Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Julita: Nowenna pompejańska o zdrowie

Chciałabym się podzielić moim świadectwem. Po raz drugi odmawiałam nowennę. Zaczęłam 1.01.2022 r. W intencji zdrowia dla mnie, mojego męża i dzieci. Przez wszystkie 54 dni chorowałam, odczuwałam nie tylko fizyczny ból ale i psychiczny. Wydawało mi się, że w połowie nowenny popadłam w pewnego rodzaju depresje. Były czasami tak trudne dni, że całe przeplakalam. Najgorsze były bezsenne noce.. cały czas „coś” lub „ktoś” podpowiadał mi że jak przerwę nowennę to wszystko, cały ten ból minie. Ale nie miałam wątpliwości, że to bylo „zło”. I nie poddawałam się zaufałam Maryji, która prowadziła mnie przez każdy ciezki dzień. Była moja ucieczka, moim kołem ratunkowym. W trakcie odmiawiania nowenny, robiłam siebie różne badania, bo naprawdę źle się czułam i objawy chorób były niepokojace, jednak wszystkie wyniki były dobre. Ale ja wiem,że to dzięki Mamie..z końcem nowenny otrzymałam tak wielki spokój i zaufanie.. i ta miłość.. nie da się tego opisać. W trakcie odmaiwania nowenny, wpadłam gdzies na katolickiej stronie na tekst żeby odmawiać litanie do Ducha Świętego. Nigdy nie rozumiałam kim tak na prawdę jest Duch Święty, ale czuję że to Ona chciała żeby się do niego zbliżyła. Zaczęłam odmawiać również tę Litanię i czułam Miłość która zsyłał mi Duch Święty.. nie potrafię tego wyrazić ale czuję że bardzo się do niego zbliżyłam i że to Maryja tego chciała, chciała żebym go poznała, żebym zobaczyła jak bardzo Trojca Święta nas umiłowała. To była na prawdę trudna nowenna, ale tak bardzo warto.. Maryjo Królowo Różańca Świętego kocham Cię!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x