Półtora roku temu rozpocząłem odmawianie z żoną Nowennę Pompejańską /każde z nas oddzielnie przeważnie o innej porze dnia/ o dar potomstwa w małżeństwie naszej córki, która przez sześć kolejnych lat od zawarcia małżeństwa nie mogła zajść w ciążę. O modlitwę w tej intencji proszone też były inne osoby. Już w trakcie odmawiania nowenny córka zaszła w ciążę a w ubiegłym roku urodziła chłopczyka, naszego wnuka.
Za co BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI oraz MIŁOSIERNEJ PANNIE RÓŻAŃCOWEJ Z POMPEJÓW !!