Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Potrójny cud

Moja modlitwa z Nowenna Pompejańską rozpoczęła się w maju 2020 roku, kiedy stan mojego nowo narodzonego synka był ciężki, przez kilka dni przebywał pod respiratorem a ja rozpaczliwie szukałam pomocy i ratunku. Modliłam się w intencji uzdrowienia synka, który teraz ma 1,5 roczku i jest zdrowym i wesołym chłopcem. Drugą nowennę odmówiłam z prośbą o uzdrowienie mnie z objawów nerwicowych, które pojawiły się po wcześniej wspomnianej sytuacji z synkiem. Mateczka postawiła na mojej drodze mądre i wspierające osoby oraz dała siłę do pracy nad sobą, objawy ustąpiły. Ostatnią nowennę zaczęłam odmawiać w lutym 2021r., kiedy w mojej piersi pojawił się guz. Gorliwie z wiarą prosiłam Maryję o pomoc ( chociaż zastanawiałam się niby dlaczego po raz kolejny zasłużyłam na pomoc Mateczki ) w trakcie nowenny okazało się, że to prawdopodobnie tylko ropień a w ostatni dzień nowenny miałam końcowe badanie potwierdzające, że pierś już jest czysta nie ma żadnego guza. Ufajcie i módlcie się do kochanej Maryi bo Ona nigdy nas nie opuszcza.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x