Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Natalia: Nowenna pompejańska o dobrego męża

2 lata temu rozpoczęłam modlitwę o mężczyznę, który będzie mi towarzyszył w życiu, a przede wszystkim o miłość. Przez dłuższy czas spotykałam mężczyzn, którzy okropnie mnie ranili, aż w końcu wypaliłam się z uczuć. Czułam ogromną pustkę w sercu, nie potrafiłam już kochać. Dużo imprezowałam. Czas smutku i żalu zapijałam alkoholem w klubach. Nie zależało mi już na nikim. Praca, studia, imprezy. I tak w kółko. Aż czystym przypadkiem trafiłam na Pompejankę. Stwierdziłam: co mi zależy. Może zbyt samolubnie podchodziłam do życia. Pomyślałam, że może w modlitwie nadzieja, więc ją rozpoczęłam. Początkowo było ciężko. Miałam napięty grafik, a to jednak 3 różańce dziennie, często odmawiane w trakcie pracy lub u schyłku dnia usypiając. Modliłam się z wielką nadzieją i ogromnym zaufaniem do Matki Bożej. Była to moja pierwsza Pompejanka w życiu, którą polecił mi przypadkowy chłopak na imprezie w klubie. Oznajmił, że jest to jego wieczór kawalerski, a żonę sobie wymodlił i jest najszczęśliwszym facetem na świecie. Opowiedział mi o tej modlitwie. Zafascynowalo mnie to, gdyż rzadko kiedy spotyka się takie osoby w takim miejscu. Pomyślałam, że jest to jakiś znak dla mnie. Już w trakcie jej odmawiania zaczęli pojawiać się różni mężczyźni. Umawiałam się na randki, czułam, że Maryja podsuwa mi potencjalnych kandydatów na męża. Przewinęło się ich wielu, ale ten jeden, na którego totalnie nie zwracałam uwagi, który kompletnie nie był w moim typie i któremu non stop odmawiałam – został. Pozostali jakby rozproszyli się i nigdy nie istnieli. Tak więc jesteśmy razem rok i 5 miesiecy. Jest najwspanialszym mężczyzną na świecie, kocham go najmocniej, a przede wszystkim jest dobrym człowiekiem. Nie jesteśmy jeszcze małżeństwem, ale planujemy je zawrzeć. Jedyna rzeczą, która nas dzieli jest jego oddalenie się od Kościoła, z którym walczę. Walczę o jego nawrócenie. Być może spotkałam go na swojej drodze życia, by uleczyć jego serce, tak jak on uleczył moje.

Dziękuję Ci Maryjo za wszelkie łaski.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x