Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

N. : Modlitwa o męża wysłuchana

Witam wszystkich 🙂 Moja modlitwa poprzez nowenne pompejańska dotyczyła intencji “o odnalezienie dobrego człowieka który zostanie moim mężem”. Odmowilam ja okolo 4 lat temu a po skonczeniu nowenny po paru miesiacach zaczelam spotykac sie z mezczyzna ktory obecnie jest moim mezem 🙂 .

Przyznam Wam sie , ze kazdego dnia nowenny i zaraz po niej wypatrywalam kiedy spelni sie moja prośba, w kazdym widzialam kogos potencjalnie ‘dla mnie ‘…byl moment ze przez chwile pomyslalam ze wszedzie jest napisane ze jest to modlitwa’ nie do odparcia’ to dlaczego nie zostalam wysluchana….. jakby modlitwa miala byc jakims’magicznym zakleciem’.. niby ufam ale musi byc jak chce teraz, zaraz …. Mamusiu Maryjo tak bardzo przepraszam ze nie do konca wtedy ufalam. Kochani! trzeba poczekac, a wszystko co jest nam potrzebne i jesli jest dla nas dobre stanie sie …wierzcie tylko i oddajcie wszystko Bogu i Maryji.

Zaznacze ze przed modlitwa moje serce bylo bardzo poranione poprzez grzechy ktore popelnilam. Pragnienie odnalezienia kogos kto mnie pokocha bylo dla mnie bardzo wazne, poniewaz przeszlosc sprawila ze mialam bardzo niska samoocene I czulam sie bardzo skrzywdzona, zalękniona. Samotnosc I strach przed kolejna osoba ktora mnie porani byl tak wielki ze stwierdzilam ze tylko ‘niebo moze mi pomoc’. Wrecz myslalam wtedy o sobie ze to niemozliwe ze taka ‘ grzeszna mnie’ ktos jeszcze zechce pokochac … Mimo mlodego wieku mialam juz za soba rozne grzeszne relacje, w ktorych niejednokrotnie bylam wrecz ‘ uzalezniona’ od tych osob. Bog caly czas o mnie walczyl i wszystkie sie one konczyly zebym mogla przejrzec ale ja tylko brnelam w kolejne.. Oczywiscie byla w nich nieczystosc, używki, brak poszanowania.. kolejne odrzucenia.. i wiele wiele innych grzechow gdzie jak wiecie kiedy juz wdepniecie w bagno wchodzicie coraz glebiej..

W tamtym momencie rozpoczecia nowenny moj proces nawracania i przemiany duszy juz trwal.. jezdzilam na msze o uzdrowienie I uwolnienie.. powolutku poznawalam Boga.. probowalam wolac go o pomoc … zostalam uwolniona z nieczystosci pod wieloma postaciami, nienawisci do samej siebie, depresyjnych mysli.. I wielu innych ran na duszy, i spraw ktore sprawialy ze bylam wrakiem.. nowenna pompejanska byla pieknym dopelnieniem przemiany mnie jako czlowieka:) Bog dal mi nowe zycie

I wtedy zostalam pieknie nagrodzona cudownym mezem ktory zaakceptowal mnie I pokochal taka jaka jestem 🙂 a ja dzieki temu ze moje zycie oddalam Bogu nareszcie rozumiem czym jest prawdziwa milosc.. I staram sie codziennie zyc tak zeby Bogu sie to podobalo zeby juz nie zmarnowac zycia jak wtedy .. kiedy zylam bez niego 🙁

proszac Maryje przygotujcie sie na wielkie rzeczy

Chwala Panu

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Sonia
Sonia
09.03.23 19:24

Dziękuję za to świadectwo <3

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x