Jestem DDA. 2 chłopaków chciało mnie. W 1 było to mocne zauroczenie, 2 już znałam, fajny. Konflikt serca z rozumem. Bałam się.Mimo uczuć, po 3 msc i modlitwach wybrałam 2. Ten 1 kłamał(np.palił,dużo przeklinał). Miałam natręty by zerwać. Zaczęłam NP o dobrego męża- nadal wątpliwości. Później 2NP o rozwiązanie rozterek z pomocą św.Rity i Józefa. Góra wie co i jak. Jak związek- to tylko z Bogiem.
W 1 części moje emocje się zmieniały, był strach i spokój. Modliłam się do św. Rity i Józefa. Pisałam listy o dobrego męża i o rozwiązanie,o konkrety: odpowiedni niech pyta się o zdrowie, a ten drugi nie chciał mnie a ja jego,prosiłam aby pomoc nastąpiła do końca NP. Po 3 dniach do 1 chłopa napisała dziewczyna, której spodobał się jej na mszy, a 2 akurat od tego dnia pytał się- wcześniej tego nie robił. Mój chłopak bardziej zaczął się starać, a tego 1 widziałam bardzo pijanego-1raz. Pewnego jednak razu odprowadził mnie wieczorem do domu.
W 2 części było mniej rozterek. Czułam się owiele lepiej, lęk znikł. Później ledwo się modliłam-wszystko odciągało mnie ,,nic nie da”,zły działał. Zauroczenie się zmniejszało. W47 dniu czułam, że za chwile wszystko się wyjaśni. CZUŁAM. W 53 dzień okazało się, że ten 1, do którego jeszcze troszkę coś czułam parę msc temu mnie obgadywal. To nie przypadek-to znak. NP skończyłam 22,czyli w dzień św. Rity.
Medalik pompejański
Zdrapka „Nowenna pompejańska” – pomoc w modlitwie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Otrzymanych łask jest dużo. Sprawa nie dawała żyć, męczyła mnie. Teraz czuję spokój i opiekę. Przestałam przeklinać. Chłopak chciał ze mną współżyć i mówiłam mu że po mojej 18,mimo że chce po ślubie. Pod koniec NP sam zaczął mówić o tym,że PO ŚLUBIE, wybrał się on też do spowiedzi bo dawno nie był.
Aktualnie 1 chłopak jest zakochany w innej dziewczynie, a ja jestem z tym 2.
Morał? Warto zaufać woli Bożej, ona niekoniecznie musi być inna od naszych pragnień. Czasami możemy czegoś nie dostać(jak ja wcześniej) bo dąży się do tego co JA chce. W 2NP zaufałam. Widać opatrzność nade mną. Nie wiem, co będzie dalej, jednak wierzę, że Maryja czuwa.
Dziękuję za pomoc Maryi, św. Ricie, św. Józefowi, wszystkim świętym i oczywiście najdroższemu Bogu🖤
