Mój mąż zdradził mnie i odszedł do drugiej kobiety w kwietniu tego roku, zostawiając mnie z 3 dzieci. Świat mi runął w oka mgnieniu. Nie widziałam już sensu życia i opadłam z sił. Wielka podpora dla mnie okazała się moja koleżanka, która jak sie pozniej okazało jest wspaniała przyjaciółka.To ona powiedziała mi o nowennie pompejanskiej i jej niezwykłej mocy oraz nauczyła się nią modlić. Szczerze mówiąc początkowo byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu. Wszystko zaczęło się zmieniać już pierwszego dnia w trakcie odmawiania pierwszej części różańca.modlac się usłyszałam kroki na parterze mojego domu, potem jak ktoś sie krząta, jak wstawia wodę na kawę, pomyślałam że to może mój mąż, który jeszcze chwilowo z nami mieszkał, ale to nie był on.Zeszlam na dół, nikogo w domu nie było, dom pogrążony we śnie, a mój mąż od dawna w pracy. moja intecja była prośbą o sile, spokój i miłość w naszej rodzinie, choć gdzieś tam z tyłu głowy dźwięczała myśl nadzieji powrotu mojego męża. Podczas odmawiania tej nowenny działy się rzeczy dziwne i czasem niemożliwe do wytłumaczenia . nie żałuję żadnej zmowionej cząstki różańca, cho muszę przyznać że nie było łatwo. Wielokrotnie miałam myśli by nie kończyć tej nowenny, że to bez sens, że to nic nie zmieni. A jednak.PRzetrwalam burze i w końcu dla mnie też zaświeciło słońce. Siła ktora otrzymałam i spokój warte było tego zachodu. Stałam się spokojniejsza, pewna siebie , uśmiechnięta i otwarta na ludzi. Dzięki tej nowennie otrzymałam najcenniejszy dar przyjaźni od mojej koleżanki. Nowenne zaczęłam odmawiać w kwietniu, Maryja początkowo nie dał mi wszystkiego czego oczekiwałam. Ale pogodziłam się z tym, zaufałam Bogu i w trakcie kolejnych modlitw wymawiałam słowa, niechaj soe wola twoja stanie. wierzyłam że BÓG mnie prowadzi że to wszystko ma jakiś cel, że może ma wobec mnie inne plany i poddałam się całą jego woli. Dziś mamy sierpień, mój mąż wrocil do domu, do nas. Próbujemy odnowić nasz relacje , odbudować naszą miłość i wierzę głęboko , że to się uda, wszakże każdy zasługuje na drugą szansę. Także jeżeli zastanawiasz się nad tym , czy warto poświęcić czas na odmawianie tej nowenny, nie zastanawiaj się. Weź życie w swoje ręce, wyciągnij ręce do Maryi, a będzie Ci Opoka i pocieszeniem. pogódź się z 2ola boza i daj mu działać. Och Jezu oddaje się tobie, troszcz się o mnie ty…❤
Piękne świadectwo. Czytając je, mam w sobie odrobinę nadziei na uratowanie mojego związku, choć po ludzku jest to niemożliwe. Wyrządziłam mojemu byłemu narzeczonemu wiele przykrości i bólu. Bardzo żałuję mojego postępowania. Byłam zaślepiona. Życie codzienne, ogromne kompleksy, stresująca praca, problemy zdrowotne i rodzinne, frustracje, duszenie w sobie emocji – wszystko to odbijało się na ważnym dla mnie mężczyźnie. Nowenna, codzienne modlitwy spowodowały, iż jestem inną osobą. Spokojniejszą. Wyciszoną. Zrozumiałam swoje błędy. Brakowało mi równowagi w sferach życia. Można się zmienić, trzeba tylko nad sobą pracować i bardzo tego chcieć. Niestety nie mam możliwości pokazać zmiany jaka we mnie zaszła, gdyż… Czytaj więcej »
Piękne świadectwo. Prawdziwa wiara, miłość i modlitwa sprawiają,że Maryja czyni dla nas cuda. Bożego błogosławieństwa życzę Tobie i Twoje rodzinie
Super. Gratuluję wam. Modlę się drugi rok codziennie za żonę i córkę . Chce wrócić do żony i córki. Pomódl się proszę za moją żonę mnie i córkę
Mateusz wierzę w szczęśliwy finał dla Ciebie. Życzę wytrwałości i dużo pokory.
Idę za żona i córka Codziennie zanuzam siebie żonę Iwonę i córkę Julianne w Krwi Chrystusa . Z Bogiem i Wałcz o rodzinę nie poddawaj się nawet jak wielu będzie cię palić żywym ogniem za wierność Bogu żonie i dziecia.