Nowennę Pompejańską odmawiam od kilku lat, nieprzerwanie- kończę jedną, zaczynam drugą. Nie umiem już żyć bez modlitwy i różańca. Zaprzyjaźniłam się z Bogiem i Maryją. Dzięki Nim nie czuje się tak bardzo samotna. Jestem wdzięczna za to, co mam- kochane dzieci i spokojny dom. I choć życie mnie nie rozpieszcza, trwam nadal w modlitwie i wierzę, że w tych gorszych chwilach mam przy sobie Boga i Maryję.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy