Chciałam i ja złożyć świadectwo wymodlonej łaski u Matki Boskiej Pompejańskiej. Bedąc w ciąży, podczas badań prenatalnych dowiedziałam się że istnieje ogromne ryzyko że moje dziecko będzie miało zespół Downa. Po wstępnym szoku i załamaniu razem z moja mama postanowiłyśmy zatrząść niebem i wymodlić dziecku zdrowie. Dziś mój synek ma 5 miesiecy. Jest cudownym, zdrowym i wspaniale rozwijającym się niemowlęciem. Również moja mama uprosiła wiele łask między innymi uratowała moje małżeństwo a także wyprosiła sobie powrót do zdrowia z ciężkiego przebiegu covida.
Najwspanialasz wiadomość to zdrowe dziecko …. ja tez za kilka dni mam badania prenatalne i boję się bardzo …. modlę się miedzy innymi do sw.RITY błagam żeby maleństwo było zdrowe …. moja mama natomiast odmawia nowe nie Pompejańska (różne potrzebne intencje)
Piękne świadectwo w czasach zarazy. Jednak masz trochę łatwiej od tych , którzy są sami na modlitwie: masz wielki skarb:twoja mamę , która ma wielką wiarę i chyba ty wypiłaś ją wraz z mlekiem matczynym. Uściskaj mamę!