Mòj 4 letni synek rok temu dostał diagnoze autyzmu. Strasznie mnie to przybiło. Przez ostatnie 2 lata( bo podejrzewismy autyzm albo opòżnirnie rozwojowe juz od 2 lat) meczyłam sie straszliwie. Depresja , lęki, wyszukiwanie lekarzy i roznego typu leczeń. Zwrocilam sie do mojej zmarłej babci i Ona we snie powiedzisla mi ze musze sie modlic. Zignorowalam to przeslanie niestety.
Teraz juz nie majac wiecej siły, zwròciłam sie do Boga. Odnalazłam modlitwe Pompejanska i czujesz ze zaczyna działać. Maryja mnie wysłuchała I moj syn zaczał powtarzać pewne słowa( tydzien temu nie mowił nawet mama bo jest nie werbalny) teraz zaczyna sie rozwijać .czuje obecnosc maryji i widze w nim duza zmiane. Jeszcze nie jest uleczony ale wiem ze jestesmy po raz pierwszy na dobrej drodze.
Prosze modlcie sie o moje dziecko zebym mogła je wkoncu usłyszec i poznac w 100 procentach.
Matka Boska Pompejańska nam pomoze.
Pomodlilam się
Kilka uwag o dysleksji – moi Drodzy, dysleksja jest faktem. Problem w tym, że od dyslektyków przestaje się wymagać robiąc im wielką krzywdę. Znam ludzi, u których zdiagnozowano dysleksję gdy byli już dorośli – wszyscy mają wyższe wykształcenie i są inteligentnymi ludźmi. Jedna z tych osób przyznała, że gdyby taką diagnozę i opinię, jaką dostała jako osoba dorosła, otrzymała jako nastolatka – załamałaby się. Znam ludzi, którzy jako dzieci i nastolatki robili ogromne błędy ortograficzne, a wtedy za trzy ortografy dostawało się dwóję – ocenę wówczas niedostateczną. Ci ludzie bardzo dużo czytali, zdali maturę na starych zasadach (poczciwe wypracowanie), wielu… Czytaj więcej »
Szczerze? Z całego serca życzę Temu dziecku zdrowia. Życzę też Magdzie, by przyjęła syna całym sercem, także wtedy gdyby się okazało, że chłopak będzie żył z autyzmem. Autyzm ma różne formy i stopnie. Magda, najpiękniejsze, co rodzic może dać dziecku to przyjąć je takim jakie ono jest. Oczywiście, nie wyklucza to modlitw o zdrowie, samodzielne funkcjonowanie, kontaktowość itd.
Wszystkim dziękuję za modlitwę,kochane jesteście.
Mój wnusio ma zdrowe serduszko,te szmery które lekarz wysłuchał są nie groźne,kardiolog powiedział że to często występuje u dzieci małych i lepiej to skontrolować i że powinien wyrosnąć z tego.Boze tak się martwiłam o niego.Jeszcze raz z całego serca dziękuję.
Modle sie w tej samej intencjii za synka,wczoraj skonczylam czesc blagalna,zaraz po jej zakonczeniu weszlam na swiadectwa a tam twoje.Nie wiem.sama czy to jakis znak??
Nie jestem lekarka i trudno mi znaleźć odpowiednie okreslenie tzn. zaburzenie czy choroba. To raczej zaburzenie pracy mozgu, a przyczyną moze być błahostka, ktorą trzeba odkryć. Czytalam, że przyczyną może być nawet akumulacja ołowiu, rtęci. Skąd rteć? Matka moze mieć np. wypełnienia amalgamatowe w zebach. Rtęć moze przenosić sie na płod. Pasozyty także nie są bez winy i mogą opanować mozg. Nawet niektore zabawki są niebezpieczne, toksyczne. Przyczyn może być wiele.
Ja wierzę , że pomoże . Szczęść boże .
Przepraszam, ale autyzm to nie choroba.
I to nie jest kwestia wyleczenia.
Serio…? A w takim razie co to jest autyzm? Styl życia..?
Autyzm jest zaburzeniem,czyli jak wróci cos do normy można mówić o uzdrowieniu,
Hmm…no w sumie logiczne: każdą choroba jest zaburzeniem i jak się unormuje to zdrowie wraca 🙂 święta prawda w sumie..
Witaj ,Andrzejowa moja odpowiedź była do Katarzyny, bo jak dla mnie autyzm to choroba tylk często właśnie określana jako zaburzenie. Jednak skoro zaburzenie to coś nie działa jak trzeba ,czyli kest to chorobą kak sama piszesz 😀 r
Rozumiem:-) jakiś czas temu zaistniała w świecie inicjatywa, aby zlikwidować pojęcie CUKRZYCY, bo cierpi na nią wiele milionów ludzi na świecie…Więc skoro jest ich tak dużo to może nie jest to choroba A NORMA..taka już ich „słodka uroda”.. inicjatywa wzięła się stąd,że ci ludzie czują się „dyskryminowani” określeniem że są chorzy, proponowane jest im leczenie ( wysiłek, dieta- co wymaga dyscypliny) A niekiedy nawet leki= sama chemia 😉 stąd pomysł, aby zlikwidować pojęcie tej choroby i uznać to za normę i „wszyscy będą szczęśliwi”…Kilka kategorii zachowań seksualnych kiedyś uznawanych za chorobę też zostało uznane za normę w glosowaniu (!) Więc… Czytaj więcej »
Kiedyś wierzono,że świat jest płaskim dyskiem opierającym się na pyskach dwóch krokodyli. Porównywać analfabetyzm z dysgrafią to wielkie nieporozumienie i krzywdzenie tych ,którzy zmagają się z tą przypadłością.Skoro świat się rozwija, medycyna idzie nieustannie do przodu, istnieją badania i narzędzia do diagnozowania wielu przypadłości to po co z nich korzystać i pomagać chorym? Równie dobrze można leczyć zapalenie płuc włożeniem chorego do pieca na dwie zdrowaśki.
Fakt, medycyna się rozwija ale ludzkość się uwstecznia i dąży do samozagłady. Alternatywne metody „leczenia” jak przytoczyła to Karina wyżej niestety w 21 wieku nadal mają się dobrze: kwitnie bioenergoterapia, wróżbiarstwo, ciemnogród i zabobony że o innych metodach „uzdrawiania” nie godzi się tutaj wspominać.
Nie wiem jakie alternatywne metody leczenia przywołałam na które się powołujesz – chyba,że mój sarkazm uznajesz za takowe. Trzeba czytać ze zrozumieniem. Zaprotestowałam przeciwko pogardliwemu zrównaniu dysgrafii z analfabetyzmem.Również kleptomania to nie to samo co złodziejstwo. Rozumiem, że nie należysz do osób empatycznych i również leworęczność dzieci karałabyś biciem linijką po ręce, tudzież anoreksję uznajesz za podobne fanaberie.
Karino w stosunku do mnie wysnuwasz zbyt daleko idące wnioski i co ważne: idące w bardzo złą stronę. Mówiąc krótko: bładzisz pisząc to co niby ja mam na myśli. Ale w trosce o nas wszystkich: nie dyskutujmy już co niby ja miałam na myśli pisząc to czy owo. To nie ma sensu A i nie jest sensowne na tym forum.
1.Sensowne byłoby gdybyś nie insynuowała pewnych rzeczy.
2. Nie jest sensowne również na tym forum udawać guru i wszystkowiedzącą.
To fakt, każdy chce być zdrowy i często ludzie chwytają się wszystkiego, byle tylko się „wyleczyć”. Zdrowie jest cenne, ale nie można się leczyć „za wszelką cenę”. Gdy medycyna zawodzi, chorzy uciekają się do do medycyny chińskiej, akupunktury a nawet „leczenia” hipnozą. Może i zyskają „zdrowie”, ale to tylko pozory. To bagno, z którego trudno się wydostać. Zdrowie za taką cenę może przemienić się w piekło, z którym medycyna rzeczywiście sobie już nie poradzi. Choroby duszy są gorsze od chorób ciała.
św.Agata jest opiekunką kobiet z chorobami piersi. Dziś święcimy sól,wodę, chleb.
Irenko pomodlilam się w intencji Twojego wnusia.
I ja pomodle sie za Twojego wnuczka Irenko
Przepraszam że piszę nie na temat ,ale bardzo was proszę chociaż o jedno Zdrowaś Mario w intencji mojego wnusia.Jutro idziemy z nim do kardiologa , żeby wszystko wyszło dobrze.Z góry bardzo dziękuję .
pomodlę się za Antosia
Irenko, pomodlę się , dużo zdrowia dla wnusia.
Również się pomodlę.
Irenko, pomodliłam się za Twojego wnuczka. Za synka Magdy również.
Magdo, pomodliłam się za Ciebie, Twojego Synka i całą Twoją Rodzinę. Szczęść Wam Boże
Napisze Wam coś pięknego….niesamowitego. Rozmawiałam dziś z koleżanką,która to mi opowiedziała.Jej koleżanka w pracy mówiła,że jej tata modlił się w kościele,gdzie na ścianie jest duży krzyż i z tego krzyża zszedł P.Jezus usiadł przy tacie i modlił się razem z nim.Jest to historia prawdziwa.
Jak tak wszyscy głośno powiemy PANIE JEZU ZEJDŹ Z KRZYŻA do mnie……..to kto wie
Pomodlilam się o zdrowie dla Twojego synka.
Pomodlilam sie za Twoje dzieciatko i sile dla Ciebie Magdo