Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Alina: Zdrada

Chciałam podzielić się swoim świadectwem dotyczącym nowenny. Zanim poznałam nowennę miałam okazję być w Pompejach w Sanktuarium Matki Bożej Pompejańskiej. Wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że jestem w samym sercu tej nowenny. Nasz przewodnik nic o tym nam nie powiedział. Dopiero po kilku latach dowiedziałam się o nowennie i jej sile modlitwy. Zaczynałam odmawiać ją kilka razy , ale nie wychodziło, było mi trudno znaleźć czas, to zasypiałam przy niej, więc tym samym przerywałam. W końcu odłożyłam ją.
Nadszedł ub. rok. Na jesieni dowiedziałam się, że rozpada się związek mojej córki, zię poznał inną kobietę (10 lat małżeństwa), to był dla niej i dla mnie szok. Zaczęłam się modlić, ofiarować msze św., aż na kilka dni przed Bożym Narodzeniem przyszła do mnie koleżanka. Zaczęłyśmy rozmawiać. W pewnym momencie zapytałam o małżeństwo jej córki (wspomniała mi jakieś pół roku wcześniej, że jej małżeństwo się rozpada). Mówi mi, że jest dobrze, spodziewają się drugiego dziecka i tu pada zdanie „wiesz ruszyła nowenna pompejańska”. Ja oniemiałam i pomyślałam sobie, czemu ja wcześniej na to nie wpadłam? Jak tylko się pożegnałyśmy natychmiast zaczęłam odmawianie. Byłam w szoku, że tak „gładko” mi idzie. Byłam mocna w tym postanowieniu. W kilka dni potem, na klika dni przed Nowym rokiem zięć wyprowadził się z domu. Pomyślałam wtedy, że chyba nie zadziała, ale nie poddawałam się, chodziłam na Mszę i ofiarowałam to małżeństwo Bogu. Było to w sobotę jak odszedł. W niedzielę na Mszy była modlitwa za małżeństwa, płakałam, bo córka była sama ze swoim dzieckiem. Jednak zaraz w poniedziałek wieczorem przysyła mi wiadomość, że mąż (zięć) wrócił, przemyślał sobie wszystko i daje szanse sobie i im. Wiedziałam wtedy, że modlitwa ta pomaga, jeszcze z większym zapałem zaczęłam ją odmawiać. Maryja nie zostawiła mnie i jej z tym problemem. Wytrwałam w modlitwie do końca dziękując Maryi za uratowanie tego małżeństwa.
Zachęcam więc wszystkich, wytrwajcie w modlitwie, bo warto.
Teraz zaczęłam nową nowennę, proszę o wsparcie duchowe.

2 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kinga
Kinga
18.07.19 07:17

Proszę o modlitwę o cud uwolnienia od psychopaty ….i wszystkich konsekwencji ktore za tym poszly i ida.moja modlitwa jest bezskuteczne A ja w totalnej rozpaczy !…..dziękuję

Agnieszka
Agnieszka
18.07.19 09:47
Reply to  Kinga

Kinga, jeżeli czujesz się zagrożona – szukaj pomocy – policja, Niebieska Linia,poradnie i punkty pomocy przy parafiach, ośrodkach Caritas, lub instytucjach powołanych do udzielania pomocy ofiarom przestępstw – istnieją miejsca, gdzie możesz otrzymać profesjonalną pomoc i wsparcie. Nie zwlekaj.

zofia
zofia
17.07.19 12:09

Bardzo dziękuję za świadectwo…zachęca do odmawiania nowenny.Wszystkiego dobrego życzę.

żona
żona
17.07.19 10:28

Chwała Panu i Maryji.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x