Mam 16 lat. Niedawno skończyłam odmawiać swoją drugą nowennę pompejańską. Pierwszą odmówiłam w zeszłym roku. Moja przyjaciółka była w bardzo złym stanie psychicznym i prosiłam o to, by nic sobie nie zrobiła. Nadal zdarza jej się rozpamiętywać dawne cierpienia, ale najważniejsze, że nie zrobiła sobie krzywdy. Maryja wzięła ją pod swoją opiekę. Ostatnią nowennę chciałam odmówić tak po prostu. Nie potrafiłam dobrze wygospodarować czasu na modlitwę, a pompejanka tego wspaniale uczy. Chciałam po prostu więcej się modlić. Intencja nasunęła się szybko. Brałam udział w ważnym dla mnie konkursie historycznym. Uzyskałam tytuł laureata, lecz nie zakwalifikowałam się do etapu w Warszawie- a o to prosiłam. Mimo to ufam. Bóg ma większe plany, niż nasze marzenia – może więc w liceum dotrę do Warszawy? Dzięki temu jednak zrozumiałam, jakie jest moje powołanie. Będę uczyć historii. I choć ciężko jest humaniście znaleźć pracę, to ufam, że Pan zapewni mi wspaniałą pracę.
Zobacz podobne wpisy:
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Justyna: Sukces dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dziewczyny SUPER. Jako mama dwoch nastolatkow doceniam i podziwiam te ktore sie modla nowenna . Wspaniale ze modlicie sie na rozancu
Dziewczyny – Maja, Kamila, Wasze przyjaciółki powinny porozmawiac o swoich problemach z kimś dorosłym. Być moze pomógłby tu psycholog. Modlitwa to jedna noga – bardzo potrzebna, a profesjonalna terapia to druga noga. A może wystarczy rozmowa i wsparcie zaufanej, mądrej osoby dorosłej? Najwazniejsze by dziewczyny nigdy nie zostały same ze swoimi problemami.
Moja przyjaciolka wlasnie ostatnio zaczęła chodzić do terapeuty, pierwsza wizyta za nia 😉 i dziekuje bardzo za mile slowa, ja również życzę wszystkiego co najlepsze i błogosławieństwa Bożego 🙂
Super słyszeć że są jeszcze nastolatkowie którzy odmawiają nowenne pompejanska 🙂 sama mam 17 lat i też niedawno skonczylam odmawiać nowenne o pomoc dla mojej przyjaciółki w jej bardzo zlym stanie psychicznym, wiem, że bedzie dobrze 🙂 a tobie życzę wszystkiego co najlepsze i trwania z Bogiem ❤
Kamila, życzę Tobie tego samego co Mai pełen szacunek.
Maju, piękne świadectwo. Wspaniale, że modlisz się różańcem. Niech Matka Boża wyprasza Ci wszystkie łaski, niech Jezus hojnie Ci błogosławi, niech wszystkie Twoje sprawy układają się w sposób dla Ciebie najlepszy. Samego dobra Maju dla Ciebie i Twojej przyjaciółki.