Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: W podziękowaniu Mateńce

Witam serdecznie wszystkich modlących się do naszej Matki.Na nowennę natrafiłam przypadkiem w listopadzie.Od tamtej pory odmówiłam pięć nowenn,w tym jedną dziękczynną,a teraz jestem w trakcie szóstej.Moje intencje były różne;zmiana mojego charakteru,o potrzebne łaski dla mojej rodziny,o uzdrowienie moje i najbliższych,o miłość i namiętność w małżeństwie i bieżąca o zdanie egzaminu na prawo jazdy.Mimo iż modlę się już prawie od roku,to jest to moje pierwsze świadectwo.Zwlekałam z tym bardzo długo ponieważ sama nie wiem co pisać.Moje nowenny nie zostały wysłuchane w sposób, który był oczekiwany.Czytajac jednak świadectwa innych,wierzę że Mateńka działa swoim planem.

Nie chcę pisać, że zupełnie nic się nie zmieniło.Owszem, jestem już inną osobą, modląc się codziennie.W moim małżeństwie jest lepiej niż było wcześniej a osoby które potrzebowały zdrowia ,leczą się cały czas.Zastanawiam się czy jestem za mało wierząca,czy źle się modlę,czy intencje wybieram zbyt ogólnikowo?.Mam tyle wątpliwości, a mimo to, trwam w modlitwie codziennie z sercem pełnym nadziei, że moje modlitwy zostaną wysłuchane.Dziękuje z całego serca przypadkowi,który doprowadził do początku mojej przygody z nowenną,a naszej Matce Przenajświętszej,dziękuję za tą piękną modlitwę, bez której każdy dzień jest dniem straconym.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x