Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

A: Niestety moja modlitwa o miłość nie została wysłuchana

Witam Was wszystkich, którzy dzielicie się świadectwami, są bardzo cenne i niejednokrotnie podnoszące na duchu:)

Dzisiaj ja postanowiłam podzielić się świadectwem po długim już odstępie od ostatniej trzeciej nowenny. Wszystkie trzy odmawiałam w intencji o konkretną miłość. Pierwsze świadectwo z dwóch nowenn napisałam 26.08.2015.

Niestety moja modlitwa o miłość nie została wysłuchana..choć wydarzyło się coś dziwnego a mianowicie w pierwszym dniu odmawiania części błagalnej poznałam Marcina ale nadal modliłam się w intencji o miłość tamtego chłopaka. Marcin nie odpuszczał smsował, pisał maile, odwiedzał mnie w pracy(pracujemy w tym samym miejscu) i w końcu pomyślałam sobie, że może Matka Boża wskazuje mi jego jako przyszłego męża, również moje przyjaciółki radziły mi, żebym z tamtym już odpuściła i że właśnie, może to ten jest mi postawiony na drodze. Długo się broniłam przed tym bo bałam się, że znowu ja się zaangażuję a on mnie zostawi, zrani itp. ale w końcu postanowiłam dać nam szansę, bo chłopak się starał i co się okazało…był-jest w wieloletnim związku(nie małżeńskim). Dowiedziałam się o tym kilka tygodni po zakończonej nowennie:( tylko wtedy nasza znajomość nie zakończyła się tak od razu, ponieważ on twierdził, że tam już nie ma uczucia, że to chyba przyzwyczajenie, dlatego nadal spotykaliśmy się i było nam ze sobą bardzo dobrze ale chciałam, żeby w końcu wybrał, bo tak nie można. Wybrał ją.

Ciężkie doświadczenie znowu ból, masę pytań w czym jestem gorsza, po co został mi postawiony na drodze? Z perspektywy w sumie nie długiego czasu(bo ciągle gdzieś tam w duszy Marcin siedzi)na pewno te 3 nowenny nie poszły na marne.Choć nie mam tego jedynego mężczyzny przy swoim boku, Marcin odszedł, to wiem, że dzięki Matce Bożej znoszę to w miarę pogodnie. Owszem na początku dużo płakałam i nie chciałam się z tym pogodzić ale właśnie chyba dzięki nowennie mam tą siłę, że nie łapię stanów depresyjnych i nie buntuje się na Boga, że tak mnie „musztruje”;) co gorsza nie wiadomo co będzie teraz z moją pracą ale wierzę Bogu, że ma wszystko w swoich rękach i nie pozwoli mnie skrzywdzić. To jest chyba owoc moich nowenn, większa wiara w opiekę nade mną i moimi bliskimi:)

Nadal modlę się o znalezienie męża, choć już nie nowenną;)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i mam nadzieję, że zostaniemy wysłuchani, każdy ze swoją intencją:)

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
28 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
eva
eva
31.10.16 20:04

Moja znajoma zakochala sie w homoseksualiscie, on (wierzacy) robil jej duzo nadzieji. Pare miesiecy temu wyjechal z rodzinnego Miasta (mysle, ze uciekl) do pracy i milczy. Ona bardzo cierpi i nieustannie modli sie o te milosc. Möwi, ze bedzie go zawsze kochac i Panu Bogu dziekuje za te milosc., i tez za to, ze Pan postawil go na jej drodze, i dal jej zadanie modlic sie o jego uzdrowienie.

Ania
Ania
31.10.16 17:29

Kochane dziewczyny, Zycie to nie bajka, wiem, ze milosc jest bardzo wazna w zyciu. Na tej podstwie buduje sie zwiazek, ale najwazniejsza jest ta druga osoba, ktora bedzie Twoim przyjacielem na dobre i zle. Nie tylko wtedy kiedy sa przyjemne chwile w zyciu, ale wtedy kiedy bedziesz w potrzebie i bedziesz wiedziala ze mozesz na to osobe liczyc. Ci faceci ktrorzy szukaja przelotnych romansow lub chca byc w wolnych zwiazkach nie sa godni waszej uwagi. Wiem jedno, ze Maka Boska jest tak dobra i kochan i na pewno nie pozwoli swojemu dziecku zrobic krzywde. Dlatego warto Jej zufac. Zostancie z… Czytaj więcej »

Agnieszka
Agnieszka
31.10.16 17:52
Reply to  Ania

Zgadza się Aniu i myślę, że każda z nas tego właśnie szukała przyjaciela i chciała być przyjacielem. Ja tak jak napisałam dowiedziałam się trochę za późno o tym, że on kogoś ma, niestety zdążyłam się zaangażować. Nie zapytałam wprost bo nie byłam na początku zainteresowana, ze względu na sytuacje, które przeszłam wcześniej…nic nie wskazywało na to, że kogoś ma bo spotykał się ze mną jego zachowanie i mowa też wskazywały na to, że jest to wolny człowiek. Ale masz rację to są faceci nie godni uwagi…tylko wiesz w czym jest problem, że zawsze w takich sytuacjach my kobiety, a przynajmniej… Czytaj więcej »

Ania
Ania
31.10.16 22:20
Reply to  Agnieszka

Kochana Agnieszko,

Rozumiem Cie, i wiem co to znaczy cierpiec z powodu zranionej milosci. Tez to przeszlam, i tez zadawalam sobie pytanie czy zrobilam cos nie tak? Nigdy nie otrzymalam odpowiedzi. Wiesz co najbardziej mi pomoglo? Modliwa- Koronka do Milosierdzia Bozego. Tak bardzo sie modlilam i prosilam Boga ze lzami w oczach zeby zabral odemnie ten bol. I wiesz co- ta modliwa bardzo mi pomogla.
Zycze Ci szczescia, zebys naprawde znalazla prawdziwego mezczyzne, a jednoczesnie widziala w nim swojego przyjeciela.

Agnieszka
Agnieszka
01.11.16 14:05
Reply to  Ania

Dziękuję Aniu:) dobrze i ja w takim razie będę prosić o miłosierdzie koronką:) mam nadzieję, ze nie długo napiszę tu zupełnie inny tytuł „modlitwa wysłuchana”:) Tobie również życzę dużo radości i szczęścia od Boga:)

Wiga
Wiga
31.10.16 10:41

Matka Boża Cię strzeże! Miałam w młodości perspektywę życia w wolnym związku, ale ją odrzuciłam i do dziś dziękuję Panu Bogu. Matyja zawsze wysłuchuje ale my myślimy po ludzku i nie zawsze wimy, co jest dla nas dobre. Pozdrawiam

Monika Makowska
Monika Makowska
31.10.16 14:29
Reply to  Wiga

Dziękuję Wiga. Też o Tobie pomyślę w modlitwach i też nie żałuję że podjęłam taką a nie inną decyzję.

Tomek
Tomek
30.10.16 19:06

@Monika Makowska – wiek nie ma znaczenia, 36 lat to o kilka lat mniej niż ja mam i też nie mam żony ani dziewczyny. Kiedyś się tym martwiłem, ale teraz już nie bo dotarło do mnie po latach, że nie jestem i nigdy nie będę sam! Bóg zawsze jest przy mnie i to jest dla mnie najważniejsze 🙂 a na tą stronę trafiłem zupełnie przypadkiem, o. Adam Szustak namawia ostatnio do NP więc wszedłem zobaczyć „co to” 🙂

Monika Makowska
Monika Makowska
31.10.16 09:59
Reply to  Tomek

Dziękuję Tomkowi i Arkowi. Pomyślę o was w modlitwach. Dołka złapałam dlatego że teraz odmawiam NP za pewnego młodego człowieka (o potrzebne łaski dla niego – chciałam żeby ta nowenna była bezinteresowna, bez żadnych domieszek egoizmu z mojej strony), a ów młody człowiek przestał się do mnie odzywać (wie o tej nowennie). To naprawdę nic miłego. Pozdrawiam.M.

MICHAŁ
MICHAŁ
30.10.16 14:18

A JUTRO KOŃCZĘ 3 NP I JESTEM Z TEGO DUMNY.

Agnieszka
Agnieszka
30.10.16 22:42
Reply to  MICHAŁ

Gratulacje:) też intencja matrymonio?;)

Kamila
Kamila
30.10.16 14:00

W koncu znajdziesz

Zosiasamosia
Zosiasamosia
30.10.16 12:41

Ja również pierwsza Nowennę odmawiać zaczęłam w kwietniu w intencji zesłania mi miłości tej właściwej i mężczyzna którego kocham wziął ślub i przez cały chce być i jest obecny w moim życiu. W moim przypadku też Matka Boska nie wysłuchała mojej prośby i czasem mam wrażenie,ze Bóg mnie nie słucha tylko ciągle krzywdzi.

Marco
Marco
30.10.16 10:25

znajdziesz faceta odpowiedniego z Maryja zawsze wygrasz,to piekne ze nie interesuja Cie wolne zwiazki itd masz piekne serce masz zadadki na wspaniala wierna zone malo takich kobietz jest.

Monika Makowska
Monika Makowska
30.10.16 14:43
Reply to  Marco

Znam też przypadki wielu naprawdę inteligentnych i wartościowych dziewczyn które zgodziły się na wolne związki właśnie z obawy przed samotnością. Nie chcę tak i tak nie zrobię, nawet jeśli miałoby to oznaczać dożywotnią samotność, chociaż jestem przerażona taką perspektywą… Niestety w moim przedziale wiekowym najwięcej jest rozwodników, albo znudzonych mężów szukających przygód… z ludzkiego punktu widzenia naprawdę niewesołe perspektywy…

Ara
Ara
30.10.16 17:58

Rozumiem Cię Moniko ja też tak nie zrobię.

Agnieszka
Agnieszka
30.10.16 22:30
Reply to  Marco

Dziękuję za dobre słowa:) no dobra, rozważę podjęcie jeszcze raz nowenny:)

Agnieszka
Agnieszka
30.10.16 22:44
Reply to  Marco

Dziękuję Arku:)

Monika Makowska
Monika Makowska
30.10.16 09:27

Mnie też wielokrotnie Pan Bóg ustrzegł przed złem (m.in. był pewien chłopak który mi się podobał – okazało się że zupełnie się nie nadawał do małżeństwa), ale niestety mam już 36 lat i nadal jestem sama… Owszem zainteresowanie wśród mężczyzn wzbudzałam, ale uciekali ode mnie gdzie pieprz rośnie, kiedy dowiadywali się że nie interesują mnie „przelotne romanse” i „wolne związki” (wiecie co mam na myśli) – wszyscy dostali kosza, żaden nie był zainteresowany małżeństwem, żaden nie brał życia na poważnie… Wielu mi powiedziało że jestem dewotką, że zbyt wiele wymagam i że jeśli tego nie zmienię to do końca życia… Czytaj więcej »

Agnieszka
Agnieszka
30.10.16 22:40

Podziwiam za wytrwałość i ufność:) mam nadzieję, że wkrótce Ty trafisz na swój skarb a ja na swój:)

Wiga
Wiga
30.10.16 07:25

Widocznie ten chłopak nie był Ciebie godny. Pan Bóg chce dla Ciebie dobra, bo jesteś Jego dzieckiem. jesteś dla Niego ważna, wię pomyśl, może ustrzegł Cię przed złem? Ty teraz patrzysz przez pryzmat uczucie ale kiedyś bedziesz Bogu wdzięczna, bo szykuje dla Ciebie coś pieknego. Módl się i nie ustawaj!

Bea
Bea
30.10.16 16:17
Reply to  Wiga

Prawda, to co pisze Wiga. Jeśli ten chłopak, to nikt dobry ani odpowiedni, to chyba dobrze, że nowenna nie została wysłuchana, albo właśnie została wysłuchana, tylko nam się zdaje inaczej…

Agnieszka
Agnieszka
30.10.16 22:36
Reply to  Wiga

Wigo, obyś miała rację:)

AAA
AAA
30.10.16 06:07

Modlitwa musi być konkretna. I odmawiana z wiarą. Zanim się zgodzisz chadzać z kimkolwiek warto przed tym zrobić krótki wywiad. Proste pytania: 1. czy jesteś/byłeś żonaty, 2. Ile kobiet miałeś w swoim życiu, 3. Czy masz dzieci, 4. Czy chodzisz do kościoła częściej niż raz w tygodniu. Parę pytań a ile czasu można zaoszczędzić.

M.
M.
30.10.16 04:08

Ja miałam bardzo podobna sytuację gdzie okazało się że jest druga kobieta i on zdecydował się do niej wrócić. Bardzo ciężko to przeżyłam, chociaż wiem że bez nowenny byłoby znacznie gorzej. Pierwszą odmówiłam w intencji naszej miłości, drugą za niego, trzecią za dobrego męża, czwartą kończę w intencji naszej miłości (ta ostatnia mnie bardzo męczy i odliczam dni do końca). Uważam że bardzo słusznie robisz. Ja postanowiłam że jak skończę to tylko będę zwykły różaniec odmawiać. Nowenne zostawię dla spraw beznadziejnych. O miłości już nie będę się modlić nowenna.

Marco
Marco
29.10.16 23:45

dokladnie modl sie prosze ta nowenna o znalezienie faceta

Agnieszka
Agnieszka
29.10.16 19:40

Mateusz nie wiem czy mam na to siłę,żeby po raz kolejny odmawiać nowennę:) czasami myślę, że inni są wysłuchiwani „zwykłymi” modlitwami to może i ja już po prostu będę się modlić i …co będzie:)

Mateusz
Mateusz
29.10.16 17:37

Modl sie dalej nowenna i nie odpuszczaj, ale w intencji znalezienia odpowiedniego faceta

28
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x