Zacząłem Nowennę Pompejańską od 25.03.14. – 17.05.14. Modliłem się w intencji zdrowia dziewczyny i uniknięcie operacji (choroba kobieca). 13.06.14. pojechaliśmy do lekarza na badania a 01.07.14. dostaliśmy wiadomość że są zmiany w chorobie i nie będzie operacji, a ponowne badanie będzie za pół roku. Modliłem się pokornie, cierpliwie i bez pośpiechu, nie byłem w stanie łaski uświęcającej ale prośba została wysłuchana. Dziękuje Panu Bogu i Królowej Różańca Świętego za otrzymane łaski. Zachęcam wszystkich do modlenia się Nowenną Pompejańską bo dzięki różańcowi Pan Bóg nas uzdrawia.
dziękuję za to świadectwo 🙂
To jedno z tych świadectw, które dodają otuchy tym, którzy proszą, ale nie zostali jeszcze wysłuchani. Bóg zapłać.
Fajnie miec takiego chlopaka.