Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda: uratowanie małżeństwa

Trochę długo mi zeszło, zanim zdecydowałam się napisać to świadectwo o otrzymanych łaskach od Matki Bożej. O nowennie dowiedziałam się na pielgrzymim szlaku na Jasną Górę i niedługo po powrocie zaczęłam odmawiać pierwszą Nowennę z prośbą o dar macierzyństwa dla mnie i męża. Co prawda nowenna ta nie została jeszcze wysłuchana ale niezwłocznie przystąpiłam do odmawiania kolejnej prosząc Matkę o uratowanie mojego małżeństwa.

Jesteśmy małżeństwem 10 lat i niestety nie doczekaliśmy się upragnionego dziecka, a w pogoni za osiągnięciem celu zapomnieliśmy o dbaniu o naszą miłość, o pielęgnowanie tego co nas kiedyś połączyło nierozerwalnym węzłem. Oddaliliśmy się od siebie, nawet mało rozmawialiśmy ze sobą, każde zajęte przeżywaniem własnego dramatu, coraz częściej wybuchały tylko kłótnie z błahego powodu, ciągłe pretensje, nie było już nas tylko każde z nas żyło swoim życiem, nawet zaczęliśmy myśleć o rozwodzie bo życie razem stało się męczące. Jak tylko zaczęłam odmawiać drugą Nowennę prosząc Matkę Bożą o ratunek dla naszego małżeństwa nasze relacje z dnia na dzień się poprawiały. Powoli odbudowujemy nasz związek, spędzamy więcej czasu ze sobą, rozmawiamy i myślę że dzięki pomocy z góry uda nam się przezwyciężyć kryzys w naszym związku i mimo bólu jaki jest w naszych sercach spowodowany brakiem ukochanego dziecka będziemy mogli iść razem przez życie i dziękować Bogu za to co mamy, za otrzymane już łaski. Z całego serca dziękuję Matce Bożej za pomoc! Szczęść Boże

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aga
Aga
03.03.16 22:03

Ja już rok czasu nieprzerwanie modlę się NP. Za męża, za kochankę. A mąż ani drgnie, jest gorzej a nie lepiej. Nie widzę w ogóle żadnej poprawy. Wciąż jest z tą kobietą a mnie nie chce znać. Mówi, że ją kocha. Dla niektórych rok to może krótko, ale dla mnie to bardzo długo. Nie rozumiem jak to możliwe, że po rocznej modlitwie mąż w ogóle się nie zmienił na lepsze tylko jeszcze na gorsze. Ale widocznie tak ma być niestety:(

E.
E.
03.03.16 22:15
Reply to  Aga

Ago, nikt Ci nie da gwarancji, że twój mąż kiedykolwiek do Ciebie wróci. Musisz się z tym liczyć. Św. Monika modliła się o nawrócenie swego syna 25 lat. Jak widzisz, to jest proces i tylko Bóg wie, do czego prowadzi. Ostatecznie decyzja i tak należy do twego męża, czy przyjmie ten dar wiary czy nie. Nie chce Ci robić nadziei, że szybko się poprawi, mimo że życzę Ci tego z całego serca. Trzeba zaufać Bogu do końca, choćby to oznaczało, że on nigdy do Ciebie nie wróci. Pan Bóg jednak da siłę, abyś umiała sobie z tym poradzić. Umocni i… Czytaj więcej »

Aga
Aga
04.02.16 08:35

Ja też modlę się o uratowanie mojego małżeństwa. wczoraj zaczęłam część dziękczynną i zamiast lepiej jest gorzej, mąż jeszcze bardziej odsunął się ode mnie. Strasznie się z tym czuję i czasem zastanawiam się czy nie przerwać tej nowenny bo nie widzę już sensu i nie mam siły walczyć choć bardzo go kocham i strasznie mi ciężko, ale w końcu przychodzi wieczór i znów klękam z różańcem i się gorąco modlę.

Beata
Beata
11.01.16 21:40

Ja zaczęłam odmawiać Tajemnice Szczęścia od nowego roku. Bardzo bym chciała wytrwać,bo to piękne,wzruszające modlitwy. Wszystkich gorąco zachęcam, to tylko pół godziny dziennie.. i Nowenny pierwszych piątków i sobót też zaczęte. To będzie wspaniały rok. Panie Jezu prowadź

Magda
Magda
11.01.16 22:33
Reply to  Beata

Beatko, wytrwasz. Nie poddawaj się, gdyby zdarzyło Ci się obsunięcie w modlitwie, nadrób zaległe części i odmów modlitwę wynagradzającą, np. Koronkę do BM czy litanię pokutną i nie przerywaj Tajemnicy Szczęścia. Odmawiałam to piękne, wyjątkowe i zmieniające nas nabożeństwo – otrzymałam wiele łask i polecam każdej osobie.
Pierwsze soboty niestety jeszcze przede mną.

Boguslaw
Boguslaw
11.01.16 19:02

33 OBIETNICE JEZUSA związane z odprawieniem Nowenny pierwszych sobót następujących po sobie 9 miesięcy, ku czci Niepokala­nego Serca Maryi, w duchu wynagrodzenia Mu za zniewagi 1. Wszystkiego, o co dusze proszą Moje Serce przez Se­r­­ce Mojej Matki, o ile jest to zgodne z Bożymi pragnie­nia­­mi i jeśli proszą Mnie z ufnością, udzielę im już w czasie odprawiania Nowenny. 2. We wszystkich okolicznościach życia będą cieszyć się spe­cjalną obecnością Mojej Matki i Moim błogosła­wień­s­t­wem. 3. W nich samych i w ich rodzinach zapanuje pokój, har­mo­­nia i miłość. 4. W ich rodzinach nie będzie zgorszeń ani niespra­wie­d­li­wości. 5. Małżonkowie nie rozwiodą się,… Czytaj więcej »

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x