Szczęść Boże, Chciałam dać świadectwo o nowennie pompejańskiej. Moje dziecko ma 7 lat i waży tylko 17 kilo, bardzo się martwiłam o moją córeczkę, dowiedziałam się od koleżanki o nowennie z początku byłam negatywnie nastawiona, ale później nie wiem dlaczego zaczęłam się modlić. Po z kończonej nowennie moja córka zaczęła jest, to jest prawdziwy cud dzięki Kochanej naszej Mamusi, ale chciałam jeszcze napisać, jak odmawiałam nowennę to poczułam pełne szczęście, była naprawdę prawdziwie szczęśliwa, zaczęłam się mniej martwić, więcej ufać Bogu i tylko robić swoje, a Bóg wie lepiej. Dziękuje Ci Kochana Mateczko, że mogłam się do Ciebie modlić nowenną. Z Panem Bogiem.
Ja miałam taki sam problem. Odrobaczyłam dziecko lekami, zrobiłam kąpiele na pasożyty i było trochę lepiej. Dopiero jak odmówiłam nowennę do Matki Bożej rozwiązującej węzły jest widoczna poprawa apetytu. Chwała Bogu i Maryi.
To piekne Chwala Bogu i Maryi