Szczęść Boże, już dawno powinnam napisać świadectwo, ale czas szybko płynie. Modliłam się nowenna pompejańska o zaakceptowanie nowego stanowiska w pracy, gdyż bardzo mi ono nie odpowiadało.
Juz w połowie nowenny moje nastawienie do pracy bardzo się zmieniło, a po pewnym czasie bardzo polubiłam to co robię. Mam świetnych przyjaciół w pracy.Matka Boża znowu wysłuchała moich próśb. Dziękuje ci Mateczko.