Jeżeli to jest prezent od Maryji na Święta od niej to będę dziękować jej za to do końca moich dni;) Modliłam się 3 lata temu na różańcu o dobrego męża. Niestety było pary mężczyzn ale żaden jakoś nie zastukal bardziej w moje serce. Rok temu bardzo hmm dziwny sposób spotkałam mężczyznę . Spotkalisny sie pare razy i bylo z nim naprswde cudownie, był wstydliwy ale uroczy . Mieliśmy spędzić razem sylwestra ale w którymś dniu już się nie odezwał i sylwestra spędziłam bez niego.
Przez ten cały rok myślałam o nim, zastanawiałam się czy napisać czy wykonać pierwszy krok ale stwierdziłam że na to przyjdzie odpowiedni moment. I tak o to w dniu moich urodzin złożył mi życzenia ale znowu zero kontaktu. Nadeszły jego urodziny ja napisałam mu życzenia i tak.sie stało że zaprosiłam go na imprezę by mi towarzyszyl. Przyjechał. Teraz ja zaproszenie mam do niego. Jadę;)
Rok temu w wakacje poznałam właśnie jego został mi odebrany na święta dziś otrzymałam na święta cudowna niespodziankę. Mężczyznę. Może przez ten rok mieliśmy obydwoje dorosnąć.? Jak nam życie pokaże to się wszystko okaże. Ale wierzę Maryji że rok temu nasze spotkanie to nie był przypadek , że być może coś z tego ziarenka urośnie. Trzymajcie za nas mocno kciuki;)…..
Chwała Panu i Maryji za to ;*
