Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Emilia: Maryja kocha zawsze – moje kulejące modlenie się

Przeczytałam przed chwilą świadectwo Magdaleny – dziękuje Ci za odwagę pójścia za głosem Ducha Św i opowiedzenie, jak było Ci trudno, jak ufałaś i jakie Cuda Maryja wyprosiła dla Ciebie i Rodziny. Dodało mi to otuchy, bo moje odmawianie Nowenny też jest taką kulejącą modlitwą, Różańcami, które jeszcze przeplata ufność ze zwątpieniem i upominaniem siebie za to niedowiarstwo w miłosierdzie Boga.

Przede mną jeszcze 12 dni, intencja to modlitwa za dusze w czyśćcu a Ja odczuwam i widzę, jak dużo refleksji i zmian we mnie się dokonuje, jak nagle rozwiązują się problemy w pracy. Czytałam kiedyś, ze modląc się za Dusze w czyśćcu, sami jesteśmy objęci ich wstawiennictwem i u mnie tak jest.

Syn – student został jakby znaleziony przez pracodawcę przy okazji praktyk, który akurat przyjechał tam służbowo i ma prace taką, ze lepszej nie mogłabym wymarzyć – szanują się w niej, uczą i maja wzajemne zaufanie.

Moja Mama była w trakcie Nowenny w szpitalu, pomimo opinii, jakie słyszałyśmy z Siostrą, że się nie
da dostać na badania, tu też doświadczyłyśmy cudownego prowadzenia, tak samo ze
znalezieniem lekarza, który będzie Mamę operował.

Matka naszego Pana dba o nas, choć taka mała moja wytrwałość. Dziękuje Emilia

5 9 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x