To moja czwarta Nowenna Pompejańska w tym roku. Pierwsza byla w intencji o zdrowie. Podczas choroby bakteryjnej prosiłam o pomoc w szybszym wyzdrowieniu i tak się też stało. Drugą Nowenne odmawiałam w intencji uzdrowienia z nerwicy. Połączyłam ja z Wielka Nowenna Pompejanska o nawrócenie grzeszników z których ja jestem największym. Prośba nie została wysłuchana, ale myslę że coraz lepiej radze sobie z chorobą psychosomatyczną. Obecnie jestem w trakcie czwartej Nowenny Rodzinnej o wiarę, nadzieję i miłość. Choć prośby nie do końca zostały wysłuchane, modlitwa bardzo pomaga mi się wyciszyć. A ja zostawiam świadectwo, które obiecałam Maryii.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy