Witam,chcialabym sie podzielic obecnoscia Maryi i Boga w moim zyciu.W tej chwili odmawiam 3 Nowenne ,codziennie mnie porusza i mysle ze to jest sila modlitwy.Kazda czesc rozanca ma w sobie tyle mocy,kazdego dnia cotsz bardziej zdaje sobie z tego sprawe.Kazdego dniaw moim zyciu dzieja sie cuda te male i te duze.Jednym z nich byl wlasnie cud w Kanie Galilejskiej na poczatku dziejow ,wlasnie przez posrednictwo Maryi Jezus daje nam te laski,ja tych lask dostrzegam codziennie mnostwo.
Jedna z tych lask jest,ze od kilkunastu lat zmagalam sie z nalogiem papierosowym i masturbacji,w tej chwili a tak okolo od 2 lat jestem pozbawiona tych uzaleznien za co ogromnie dziekuje Maryi ze wstawila sie za mna u Boga.Tak jak w w kazdej innej modlitwie jesli staramy sie czynic wsxystko co w naszej mocy za posrednictwem Maryi w zaufaniu Bogu dzieja sie wielkie cuda,piekne cuda.Ufajmy wiec i modlmy sie wszyscy,w modlitwie jest moc jest sila jest cud.Pozdrawiam Wszystkich .
https://youtu.be/V9xEdQJpAMg