Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

DOROTA: modlitwa o uwolnienie z nałogu alkoholizmu

NP zaczęłam odmawiać 19.12. 2015 r. w intencji uwolnienia mojego męża z nałogu alkoholizmu, a także miałam dwie jeszcze inne intencje(na których spełnienie jeszcze czekam jesli taką będzie wola Boża). Mąż pije wpadając w ciągi alkoholowe od czwartku do niedzieli czasem zachacza o poniedziałek. Ja nie pracuję(modlitwa o pracę była jedną z moich próśb). Jesteśmy małżeństwem od 15 lat, mamy dwoje dzieci. Tegoroczne święta Bożego Narodzenia były dla naszej rodziny beznadziejne, przez wszystkie dni łącznie z wigilią był „w swoim świecie”. Tak więc początek części błagalnej NP to jedna wielka rozpacz i załamanie . Stał się jednak cud -mój mąż przestał pić od 29 .12 po 10 dniach odmawiania tej cudownej modlitwy! Był z nami, cieszyliśmy się , żyliśmy jak kochająca się rodzina, stęsknieni za normalnością, miłością i jego obecnością. Nikt z nas nie wymawiał mu jego zła.

Przyjęliśmy go jak syna marnotrawnego kochający ojciec . Od 29. 12. 2015 r. codziennie wieczorem na moją propozycję całą rodziną odmawialiśmy 1 dziesiątkę różańca. Chętnie gromadziliśmy się w te wieczory i jednoczyliśmy przy naszej Królowej Różańca świętego. Nasze relacje były ciepłe, opiekuńcze, pełne szacunku i dbałości o tę atmosferę. Wszyscy doznaliśmy łaski przemiany,choć „czarny” próbował rządzić, to jednak odpieraliśmy ataki zła. Nie chcieliśmy wracać do tego „piekła”. Każdy z nas na swoje możliwości pielęgnował te nasze uratowane przez Maryję relacje. Nasza codzienność nabrała innego wymiaru – kierunek niebo i życie przy Bogu. Uczęszczanie na Eucharystię całą rodziną, rozmowy, wspólne spędzanie czasu, obowiązki rodzinne.Było nieprawdopodobnie cudownie. Jednak gdy właśnie tego dnia kończyłam odmawiać część dziękczynną NP mój mąż sięgnął po alkohol. Wytrzymał 18 dni. Te dni to była dla nas duża łaska od Najświętszej Maryi Panny.

DLATEGO PISZĘ TO ŚWIADECTWO ,BY PODZIEKOWAĆ JEJ ZA TEN PIĘKNY DANY NAM CZAS I ŻE OWOCEM MODLITWY NP JEST NASZA RODZINNA WIECZORNA MODLITWA (CHOĆ OCZYWIŚCIE BEZ MĘŻA GDY PIJE). DZIĘKUJĘ CI MARYJO ZA WSZYSTKO CO OTRZYMALIŚMY ORAZ Z WIELKIM ZAWIERZENIEM SIĘ TWOJEMU SERCU I TWOJEMU MIŁOSIERNEMU SYNOWI OBIECUJĘ TRWAĆ MA MODLITWIE NP I WYCZEKIWAĆ KOLEJNYCH ŁASK W CZASIE ,KTÓRY TY UZNASZ ZA NAJLEPSZY DLA NAS.

Oddanie się Tobie Maryjo w bezgranicznym zaufaniu, jak dziecko swej najlepszej Matce niech będzie podsumowaniem mojego świadectwa. Maryjo tylko w Tobie nadzieja.

Niech będzie Bóg uwielbiony i Matka Najświętsza!

5 3 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Honorata
Honorata
27.01.16 12:04

Piekne Swiadectwo 🙂
Wiem jak alkoholizm moze wplynac na cala rodzine. Moze jednak nie poddawaj sie 🙂
Ostatnio zauwazylam, ze Mateczka kaze mi sie cieszyc z tego ze osoba pije 🙂
Zauwazylam, ze dzieki alkoholowi latwiej jej sie pomodlic. Moze to paradoksalne ale im bardziej jest pijana tym lepiej sie modli :). Wtedy jest nie jedna dziesiatka ale caly rozaniec :)Zauwazylam diametralne roznice w naszych relacjach.
Z Panem Bogiem

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x