Moją pierwszą NP zaczęłam odmawiać 20/01/2018r, w intencji mojej córki do dnia dzisiejszego tj. drugi dzień po zakończeniu Nowenny nie wiem czy zostałam wysłuchana ale wydaje mi się, że wszystko jest na dobrej drodze. Tak jak większość z Was nie wyobrażałam sobie, że dam radę odmawiać NP, znajdę czas ale wpadłam na pomysł, że zacznę w sobotę czyli dzień wolny od pracy zawodowej i tak zaczęłam NP. Powiem, że czasami ale tylko czasami było ciężko ale dałam radę-jestem bardzo uparta i jak coś postanowię to zazwyczaj doprowadzam to do końca. W czasie odmawiania NP działo się wiele różnych rzeczy złych np. były takie ostre kłótnie w domu jak nigdy dotąd, wszystko wszystkim przeszkadzało, że czasami nie widziałam sensu odmawiać dalej NP -skoro się modlę a dzieje się źle w mojej rodzinie, ale myślę sobie, że przecież nikt inny tylko Jezus i Maryja mogą pomóc i pocieszyć w trudnych chwilach życia / chcę tutaj zaznaczyć, że zawsze w całym swoim dość długim życiu czułam opiekę Matki Bożej/.
A na koniec o łaskach otrzymanych w trakcie odmawiania NP -ja taka zawsze w gorącej wodzie kąpana a tu spłynął na mnie taki spokój, wyciszenie, w pracy gdzie zawsze nerwówka tak jakoś wszystko się uspokoiło, córka pozaliczała wszystkie egzaminy i największa łaska-cud to taka, że uniknęłam poważnego wypadku samochodowego wracając z pracy – chcę zaznaczyć, że jadąc samochodem odmawiałam NOWENNE POMPEJAŃSKĄ ,
Kończąc świadectwo dziękuję za opiekę, za wszystkie otrzymane łaski i proszę Cię Maryjo Królowo o wstawiennictwo u Twego Syna, o dalszą opiekę nad moja rodziną i wszystkimi którzy się do Ciebie uciekają.
PS. zaczynam kolejną NOWENNE POMPEJAŃSKĄ.
Zobacz podobne wpisy:
Nowenna pompejańska pomaga całej rodzinie
Aga: Łaski nowenny pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Elu, dzięki za Twoje świadectwo. Szczęść Boże Tobie i Twojej rodzinie 🙂