Mam na imię Wiesława .Nowennę Pompejańską odmówiłam jedenaście razy , wiem ze nie jest to ostatni raz .Z chwilą jej odmawiania otrzymałam wiele łask od Matki Bożej .Syn zdał maturę lepiej niż oczekiwaliśmy , dostał się na studia , znaleźliśmy mu mieszkanie , wiem , że w tym wszystkim uczestniczyła Matka Boża .
Cały czas modle się w jego intencji , jest osobą chorą , i niestety odszedł od Boga , tak bardzo wierzę , że kiedyś wróci , pójdzie do kościoła , wymodliłam dla niego tyle łask , a co najważniejsze stałam się lepszym człowiekiem , dla innych.Mnie modlitwa uzdrawia , w tej chwili nie potrafię bez niej żyć , funkcjonować,jest mi lżej kiedy się pomodlę .świecie wierzę , ze z największego upadku można wstać Matka Przenajświętsza poda nam pomocą dłoń .Wiara naprawdę czyni cuda ……………..nigdy nie można zwątpić .
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Gabrielo fajnie to napisałaś ,że z Matką Bożą się wygrywa
Jestem tego samego zdania, mimo że nowennę odprawiłam zaledwie 2 razy i to aż 7 lat wstecz. Aktualnie, po obejrzeniu filmu „Tajemnica now. pompejańskiej”, powróciłam do odprawienia owych cennych 54 dni. Tam gdzie życie wydaje się przegrane, z Matką Bożą można je wygrać.