Witam serdecznie , Mam na imie Sylwia i mam 29 lat . Pragne napisac swoje swiadectwo jak Matka Boza mi pomogla w moim poplatanym zyciu . Chce sie podzielic tym jak bardzo alkohol zawladnal moim zyciem .
Zaczelam pic jak mialam 16 lat , co prawda nie codziennie okazyjnie czy tez na dyskotece co tydz i tak przez pare lat . W wieku 18 lat wyjechalam do Krakowa za praca i by pojsc do szkoly . W krakowie jak mieszkalam powiem takk ze mialam jeszcze lepszy komfort picia i to picie bylo jeszcze czestsze . W 2010 roku przyjechalam do Londynu i tutaj poprostu zaczelam pic codziennie i tak codziennie przez 4 i pol roku. Gdzies nigdy nie przeszkadzalo mi to moje
pijanstwo . Doszlo do tego ze chcialam popelnic samobujstwo bo bylam tak bardzo zmeczona zyciem , wpadlam w depresje moje zycie nie mialo zadnego sensu zadnego. Chce zaznaczyc ze przez te 4 i pol roku nie chodzilam do kosciola , nie modlilam sie , poprostu zapomnialam calkowicie o Bogu . Az do czasu kiedy przyszedl dzien gdzie mialam takie pragnienie w srodku i zawolalam do Boga ” Boze widzisz co sie ze mna dzieje a nie grzmisz „? Zle mi bylo blagalam tylko zeby cos zrobil i pomogl mi BO JA NIE CHCE PIC !!! I co sie wydarzylo ? Tak mnie pokierowal ze znalazlam grupy wsparcia , odnalazlam Boga ja Sylwia ! On zawsze byl przy mnie tylko ja go opuscilam . Moje zycie zmienilo sie calkowicie na szczesliwe spokojne i przedewszystkim BOG ZABRAL MI OBSESJE PICIA NIE MAM OBSESJI I NIE PIJE ROK I MIESIAC . MAM BARDZO DUZO WDZIECZNOSCI ZA TO CO SIE WYDARZYLO . Dlatego postanowilam to opisac . Nie dawno dowiedzialam sie ze moja babcia odmawiala za mnie Nowenne Pompejanska i Matka Boza wysluchala . Dziekuje z calego serca Matce Bozej za ten CUD , CUD !!!! Staralam sie to tak opisac zeby Ci co sie modla za kogos zostana wysluchani napewno . Matka Boza wyslucha ja Sylwia jestem tego dowodem . Mam piekne i szczesliwe zycie 🙂 🙂 🙂
Zobacz podobne wpisy:
Ewa: Modlitwa o pracę
Jakub: Podziękowanie Matce Najświętszej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dzięki Bogu że są rodzice babcie i dziadkowie którzy modlą się za swoje dzieci. Bogu niech będą dzięki. Pomimo że tyle dzieje się zła Bóg przez Maryję daje tyle dobra. Trzeba być wdzięcznym i dziękować za wszystko.
Bądź uwielbiony Panie Boże.
Proszę sobie na youtube znalezdz film Bóg znalazł mnie na ulicy Henryk Krzosek warto posłuchać.
TERESO NIEWIEM JA JUZ CHYBA NIE DAM RADY MODLE SIE ALE
NIEUMIE
gdy ktos bedzie to czytal prosze i zamnie sie pomodlic aby MATUCHNA i mnie wysluchala juz 17 dzien 3 nowen nowenny za syna alkocholika jest coraz gorzej dzis chcial sie powiesic krzyki blagania nic juz nie daja kradnie mnie i robi co chce nie pracuje wiem ze jestem bardzo grzeszna i moze dlatego MATUCHNA nie slyszy mojego wolania Sylwio niech zawsze przytobie bedzie MATUCHNA NASZA KROLOWA
Zycze trzezwosci i opieki matki Bozej.
Aga modl sie nadal i ufaj Matenka wyslucha . Wiesz jest tak ze sie gorzej dzieje a nie lepiej ale to dlatego ze demon manifestuje ale Matenka i tak zwyciezy Ona KROLOWA JEST . Odpowiadam na to co napisalas zebys ufala ze mna tez rozne rzeczy sie dzialy i bylo bardzo zle …. a teraz poprostu mam Tyle wdziecznosci ze nie umiem nawet tego pokazac 😉
Bardzo dziekuje za to swiadectwo, ktore utwierdzilo mnie w przekonaniu ,ze napewno nowenna odmawiana za kogos zmienia dana osobe, za ktora sie modlimy. Zycze duzo Blogoslawienstwa Bozego i opeki Niepokalanie Poczetej Najswietszej Maryji Panny
Sylwio ciesze sie ze babcie MATUCHNA wysluchala musiala babcia miec wielkie zaslugi u MATUCHNY ja ich niemam ale wieze ze kiedys i moje slowa dotraja juz 3 nowenne odmawiam za mojego syna alkocholika i jest coraz gorzej kradnie i pije nocami butelke trzyma pod poduszka och jaki to jest bol a tobie Sylwio zycze zeby MATUCHNA miala cie w w swojej opiece
Sylwio, piękne świadectwo! Dziękuję Ci za to. Ja też modlę się, ale o uzdrowienie małżeństwa. Mąż się ze mną 2 mies. temu rozwiódł. 2 tygodnie po rozwodzie zaczęłam modlić sie o cud i trwam w modlitwie nadal, moja Mama i przyjaciółka też modlą się o cud i łaskę uzdrowienia mojego małżeństwa sakramentalnego. Nie mam kontaktu z mężem, bo on całkiem mnie odepchnął, więc całkiem zamilkłam i po prostu po cichu modlę się oddając wszystko Maryi, Jezusowi, Św.Józefowi, Duchowi Świętemu i Św. Michałowi Archaniołowi. Wierzę, zawierzam, ufam i mam nadzieję. Chwała Panu!
Szacun za życie w trzezwości, Maryja jest wielka 🙂
Mój maz równiez chodzi do grup wsparcia. Zycze powodzenia i pogody ducha.