Długo zwekalam aby napisać moje świadectwo. W 2008 roku mój kochany mąż nawiązał romans z miłością z czasów liceum Od samego początku wiedziałam że ta kobieta jest szalenie ważna dla niego Walczyłam o to małżeństwo aż do 2012 roku Mieliśmy dwie sprawy rozwodowe Ja cały czas się modlilami nie ustawalam. Dowiedziałam się o nowennie stwierdziłam że to ostatnia deska ratunku tak się też stało już 7 dnia zaczęło się wszystko zmieniac Nadmienie ze naprawde nie bylo szan juz na ratunek .Dziś jesteśmy razem i tworzymy szczęśliwą rodzinę Do końca życia będę dziękować Matence To dzieki jej wstawiennictwie moja rodzina jest razem.Ona naprawdę czyni cuda
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 03-02-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 02-03-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 28-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Justyna: Sukces dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Dobry zwyczaj- nie pożyczaj. Od tego są np.banki.A po za tym nie obcym osobom, a nawet w rodzinie pożyczka powinna być udzielona za pokwitowaniem i to u notariusza. Podobnie z intercyzami, są po to by z nich korzystać i wcale nie są oznaką braku zaufania, ale dojrzałości. Miłość miłością, ale pieniądze to osobna sprawa.
Dziekuje Katarzyna. Masz rację.
Nadiu, dzięki Bogu, że na utracie pieniędzy się skończyło.Na Twoim miejscu nie szukałabym kontaktu z chłopakiem , na którym Ci zależy- nie jest tego wart jeśli słucha coś złego i nieprawdziwego na Twój temat.Pozdrawiam i życzę dużo DOBRA.
Maria II polecam Cuda Najświetszego Imienia, jest pdf
Miłej lektury
WSZYSTKIM POLECAM!
Dzięki.News – Tadeusza przestała całkiem głowa boleć.Chwała Panu i Jego Matce.Bardzo dziękuję Tobie za wszystko.
Mario II to wspaniala wiadomosc ,ciesze sie razem z toba
Dodam jeszcze ze wiem dobrze co to bol glowy i migreny ,o ktorych co prawda juz zapomnialam ,ale daly mi nie zle popalic
Irenko, Syna bolała głowa ponad rok bardzo i nieustannie.
Pamietam Mario jak o tym pisalas,teraz tylko dziekowac Panu Bogu i niech chlopina cieszy sie zyciem bez bolu
He he he- „ chłopina” – gdy był malutki mąż mówił do niego „ moja , mała chłopina”
No i z chlopiny wyrosl na duzego faceta
Chwała Panu i Matce Przenajświętszej.
Jednak warto sie modlić,jest pomoc.
Nie kiedy trzeba całym Niebem zatrząść
Bardzo dziękuję- odprawiały się Msze św. i modliło się mnóstwo ludzi, błagałam wszystkich i gorąco dziękuję.
Najwiekszy ukłon do Tronu Bozego jest Msza Św, wiadomo i wstawiennictwo Świętych
Te małżeństwo poprostu miało być uratowane a czemu inni odmawiają nowennę i dochodzi do rozwodów
Piękne świadectwo powodzenia życzę.
Jak odzyskac pożyczone pieniadze? Dlużnik wyjechał do miasta 130 km dalej, jest innej narodowosci, sprawa po ludzku beznadziejna. Też błogosławić jego zdjęcie? Praktycznie z ulicy chłopaka uratowałam, w kraju do którego pierwszy raz w zyciu przyjechał i nie miał tu nikogo. Dodam, ze poznałam go w dniu jego przyjazdu. Bardzo mnie oszukał.
W książęce Mari Simy o duszach czyścowych, pewnego dnia zakonnicy skradziono walizkę z pieniędzmi. Zakonnica zamówiła gregoriankę za duszę czyścowe i po miesiącu odzyskała pieniądze.
Dziękuję Dominik za odpowiedź. Chodzi o te 30 mszy gregoriańskich? Bede sie ogólnie modlic do dusz czyśćcowych o pomoc w odzyskaniu pieniedzy modlitwą 100 x wieczny odpoczynek. Odmawiam też nowennę do sw Archanioła Rafała. Pomógł Tobiaszowi w odzyskaniu pieniędzy od Gabaela.
Nadia moze obiecaj duszom czyścowym że im zamówisz nowennę Msze św , jak odzyskasz pieniadze. To była nowennna nie gregorianka, teraz zauważyłam wpis DOMINIKI.
Św.Ekspedyt działa błyskawicznie,natychmiast.
Nadia chyba chodzi o duzą sumę pieniazków.Ja jak odmawiałam NP w prezencie dla Matki Bozej,gdzie jest modlitwa potrzebna aby ta modlitwę Maryja wzieła.Jak ukończyłam dowiedziałam się …..że starciłam duzą sumę pieniędzy, było to do odzyskania przez sąd.Prezent mi czarny zrobił.Porozmyślałam i odpuściłam, wiem że te pieniadze i tak do mnie wrócą.
Eniu, na nasza walutę jest to kilkaset zł, ale najbardziej mi szkoda, że tak bardzo zostałam oszukana. I tyle czasu poświęciłam na tego chłopaka. Ale Ty się sadzisz z ta osobą, czy uważasz, że to się wszystko tak samo poukłada? Dam znać, czy udało mi się coś wskórac za pośrednictwem Archanioła Rafała i dusz. Te pieniądze mogłam spozytkować inaczej, wysłac na „pomagaj” lub po prostu sobie coś kupić.
Nadio, wiem, że to odpowiedź na komentarz Enii, nie mój. Zrobisz jak zechcesz, ale ja bym te kilkaset złotych odpuściła i całkowicie odcięła się od takiego człowieka. Zdaję sobie sprawę, że kilka stów piechotą nie chodzi, ale wolałabym już nigdy nie mieć do czynienia z takim człowiekiem. Z pewnymi ludźmi lepiej całkowicie zerwać i całkowicie się od nich odciąć. Oczywiście, to tylko moje zdanie, a Ty zrobisz jak zechcesz.
Nadia szkoda kasy,bo to Twoje zarobione pieniądze. Tą stratę,przykrość ofiaruj za dusze czyśccowe, krzywdy doznane powinno zanurzać sie w Ranach Pana.
Jeszcze poproś swojego Anioła Stróza aby udał sie do Anioła Stróza tego chłopaka i skłonił go do oddania.
Błogosław go,życz mu jak najlepiej. Oj masz nauczkę,masz.
Nic innego mi do głowy nie przychodzi
Eniu, dziękuję..ja sobie spisuję cenne porady z tego forum i ten komentarz sobie też skopiuję. Dziekuję. Kurcze, nie mogę przeżyc straty tego chłopaka (ten od pieniędzy mnie z nim skłócił)..on był, jak go nazywałam, taki mój wymarzony. W mój gust jest naprawdę ciężko trafić, mnie sie prawie nikt nie podoba..a ten był taki w punkt, mnie się w nim podobało wszystko. WSZYSTKO, nawet jego ruchy…to byl tzw. niegrzeczny chłopak.
Nadiu, odpuść sobie, może tak po ludzku masz nauczkę, że takie sprawy trzeba przemyśleć?Osobę spotkaną pierwszy raz obdarzyłaś takim zaufaniem? to już nawet nie chodzi o pieniądze, ale totalną niefrasobliwość.Czy miałaś jakieś „ błyskawiczne” plany wobec tego człowieka?/ pytanie retoryczne/
A może dobrze, że tylko się na pieniądzach skończyło?/mam nadzieję/
Miałam plany co do pewnego kolegi i ten kolega mnie zapoznał ze swoim drugim kolegą, tym co mnie oszukał, poprosił bym zaopiekowała się nim za granicą. Ja mu pomagałam a on mnie skłócił z tym, co do którego miałam „plany” i o którego modlę się teraz pompejanką.
Nadia, a może dla nas lepiej gdy pewne nasze plany nie wychodzą? Życzę Ci, by Twoje sprawy potoczyły się w kierunku dla Ciebie najlepszym.
Dziękuję też Aniu, nie pozostaje mi nic innego jak zgodzić się z wolą Bożą. Tobie, Eni, Marii II, Dominikowi też życzę wszystkiego najlepszego.
Z tego co napisałaś Nadio ten człowiek jest bardzo sprytnym manipulantem, być może (podkreślam być może) ma cechy psychopatyczne. Twoje wpisy sugerują, ze bardzo sprytnie manipuluje ludźmi. Ja odcięłabym się od tego człowieka całym zastępem grubych kresek i już nigdy nie chciała mieć z nim do czynienia. Nie wiem, o jakiej kwocie mówisz i w jakiej walucie. Jasne, ze strata materialna, ale trwałe uwolnienie się od manipulanta, być może (podkreślam być może) psychopaty to cel nadrzędny. Może warto rozważyć odpuszczenie tych pieniędzy i całkowite zerwanie kontaktów z tym człowiekiem? Ewentualnie zgłoszenie na policję? On prawdopodobnie nie ma żadnych wyrzutów sumienia… Czytaj więcej »
Jak masz jakieś dowody ze pożyczyłaś mu pieniądze zgłoś ten fakt prokuraturze
Dziękuję za bezcenne rady. też Aniu, masz racje, on bardzo potrafił manipulowac ludźmi. Ponadprzecietnie. Szkoda jedynie kolejnych jego ofiar. Raczej do czynienia mieć z nim już nie będę, gdyż wyjechał do innego miasta 130 km ode mnie. Pieniądze przepadły, jeszcze spróbuję tych modlitw do św Rafała Archanioła, św Judy Tadeusza (gdyż to jest przypadek beznadziejny – żadne szanse na odzyskanie) i św Rity. Tzn. jestem w trakcie, jak skończę to pomodlę sie do dusz czyśćcowych oraz odmówię te modlitwy, które Enia mi zaproponowała. Bardzo dziekuję Wam za pomoc kochani. Radku, nie wiem, czy prokuratura by pomogła, ale się dowiem 🙂
tzn. zapytam z ciekawości, bo dobrze by było, żeby nikogo już nie wrobił..bo to jest typ, który lubi się tak wzbogacać..teraz przejrzałam na oczy, jak on od początku manipulował i „działał”.
Piękne. Mi jak zwykle płyną łzy ze wzruszenia i szczęścia innych. Ja też modlę się o swoje małżeństwo. Już ponad rok. I niestety jest coraz gorzej, sprawy rozwodowe w toku, mąż mieszka z kochanką. Ot i takie to wszystko pogmatwane. Ale wierzę, że celem jest coś więcej, coś czego nie widać. Modlę się i ufam.
Jak Panią dobrze rozumiem walczę od 2015 roku mimo rozwodu nie poddaję się choć brak mi czasem sił
Tylko czy my modlace sie za nasze małżeństwa nie jesteśmy po prostu naiwne i głupie? Czasami tak wlasnie mysle.My sie modlimy, czekamy, cierpimy, a nasi mezowie maja sie bardzo dobrze. Ja wierzyłam w to ze maz mnie kocha,wrecz bylam tego pewna. A dzisiaj mam watpliwosci. Przeciez jak sie kogos kocha, to sie nie odchodzi. Nawet jak jest zle to sie walczy o malzonka, probuje sie coś zmienic. Moja corka pomimo ze maz byl dobrym tata powtarza mi ze on jest po prostu zlym czlowiekiem. Ja nawet nie chcę tak myslec, chociażby z tego powodu ze przecież z nim bylam przez… Czytaj więcej »
No coś w tym jest. Mi żona po kilkunastu latach kazała się wyprowadzić, wcześniej odpowiednio robiąc „legendę” jak to jest źle. Ja naiwny myślałem, że może potrzebuje trochę dystansu i oddechu. A co się okazało: kochanek od kilku lat.
Teraz zostaje tylko modlitwa.
Piękne świadectwo. Niech Wam Pan Bóg błogosławi. Ja walczę o swoje od sierpnia 2015. Narazie przegrywamy tak po ludzku patrząc ale jak to widzi Bóg nie wiem
Uwielbiam takie świadectwa pisane z perspektywy czasu. Wtedy najlepiej widać owoce. Chwała Panu!
Super. Ja modle sie NP juz kolejna o moje malzenstwo i nic. A jak byla dokladnie twoja intencja. Maz nie mieszkal z Toba?. A jaki byl wyrok w sadzie , doszło do rozwoddu czy nie. Zadaje tyle pytan bo u mbie pomimo modlitw nic sie nie zmienia
Zawsze tylko pozytywnie myśl o mężu 🙂 same dobre rzeczy, pamiętaj że to zaowocuje. Módl się i myśl z miłością.
Tak sie staram robic. Codziennie blogosslawie mu, blogitislawie tez jego zdjecie. Tak radzil ks. Chmielewski.Ale nie ukrywam ze czasmi mi bardzo ciezko.
Wiem, jestem w tej samej sytuacji.