Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ela: Modlitwa o łaski dla mojej siostry

Pragnę złożyć kolejne świadectwo po odprawionej Nowennie Pompejańskiej. Ostatnią Nowennę Pompejańską odmawiałam w intencji mojej siostry, o potrzebne łaski. Siostra jest mamą dwójki małych chłopców, żyje bez ślubu, z trudnym, pogrążonym w nałogach partnerem.

Często narzekała na partnera, na jego alkoholizm. Modląc się liczyłam cicho również na odmianę tej sytuacji. W tym samym czasie Nowennę Pompejańską w intencji partnera siostry odmawiała moja bratowa. Maryja już kiedyś pomogła wyjść z alkoholizmu mojemu mężowi. Niestety partner siostry trwa w swoim nałogu dalej. Nie mniej jednak zauważyłam u siostry większą odporność na problem, lepiej sobie radzi, jest bardziej zajęta sobą i dziećmi. Dzieci zaczęły mieć więcej zajęć, a ją pochłania organizacja ich, nie załamuje się. Zaczęła także mniej narzekać na swój związek, wspominała również o wspólnym spędzaniu czasu z partnerem. Zaczęła także zadawać nieco pytań o uzależnienie.

Zauważyłam, że ma w sobie dużo empatii i wyrozumiałości dla choroby partnera. Siostra jest osobą raczej słabo praktykującą, jednak w ostatnim czasie oraz w trakcie odmawiania przeze mnie Nowenny Pompejańskiej częściej zaczęła uczęszczać na Msze Święte, modlić się. Ja miałam odwagę przeprowadzić z siostrą kilka poważnych rozmów, oferując pomoc oraz okazując wsparcie. Odważyłam się także porozmawiać o problemie z partnerem siostry otaczając go miłością i wsparciem. Ziarna zostały zasiane i wierzę, że przyjdzie odpowiednia pora na to, aż zakiełkują w pełni. W ostatnim czasie partner siostry pił jeszcze bardziej, siostra i dzieci miały problemy zdrowotne, być może Pan Bóg dopuszcza jeszcze do takich wydarzeń, aby wyprowadzić z nich w gruncie rzeczy dobro, wierzę, że w swoim czasie tak się zadzieje. Liczę, że siostra nawróci się w pełni, podejmie modlitwę za swoją sytuację, partner siostry przestanie pić, połączy ich małżeństwo sakramentalne.

Wiem, to bardzo dużo, i pewnie jeszcze dużo modlitwy potrzeba do takiego obrotu spraw, jednak część łask już spłynęła na siostrę zgodnie z intencją ostatniej nowenny i na pewno została już zaopiekowania przez Matkę Przenajświętszą. Ja sama martwiałam się bardzo o jej sytuację, natomiast po odmówionej Nowennie Pompejańskiej nie ma już we mnie lęku o siostrę. Spłynęło na mnie także wiele innych łask. Warto odmawiać tę przecudowną modlitwę. Tak jak wspomniałam wcześniej mój mąż, po odmówionej przeze mnie parę lat temu Nowennie Pompejańskiej nie pije do dziś, świadczę o tym kolejny raz. Modliłam się także kiedyś o swoje małżeństwo, dziś mój mąż jest dla mnie najlepszym człowiekiem i mężem jakiego mogę sobie wyobrazić, wielkim oparciem, a nasza miłość dojrzała niewiarygodnie mocno i ciągle się rozwija i wzrasta, ta modlitwa działa nawet po latach. Pragnę aby moja siostra również u siebie tego kiedyś doświadczyła, jednocześnie wiem, że na dziś doświadcza pięknej miłości do dzieci, to wypełnia jej życie i jest to coś wspaniałego. Chwała Panu. Powierzam los mojej siostry i jej rodziny opiece Boga i Maryi, czasem na jeszcze większe łaski trzeba poczekać dłużej. Proszę czytających to świadectwo choćby o westchnięcie modlitewne, aby alkohol zniknął z tej rodziny na zawsze.

4.8 8 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:

Zobacz podobne:

Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x