Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Krzysztof: Świadectwo otrzymanej łaski

Witam. Nazywam się Krzysztof mieszkam w Szczecinie Jestem osoba wierząca ale nie praktykowałem do czasu kiedy zachorowałem na raka prostaty. Kiedy otrzymałem wynik w którym było napisane że jestem chory wróciłem do modlitwy którą mnie nauczyła od dziecka mama.

Powtarzała, Krzysiu zawsze proś Boga i Maryję a na pewno ci pomogą bo wiara czyni cuda trzeba się tylko modlić dlatego też postanowiłem wrócić z powrotem do Boga nawrócić się i prosić o łaskę uzdrowienia. Robiłem to codziennie modliłem się prosiłem Boga o uzdrowienie i kiedy byłem na zabiegu przyśniło mi się podczas narkozy pewna osoba którą poznałem później okazało mi się że to jest moja druga połowa życia czyli ukochana Martunia którą się związałem na dobre i na złe. Ponieważ oboje jesteśmy osobami które mają troszkę życia poza sobą, między innymi powstał na sprzeczki kłótnie które doprowadziły do tego że się w cudzysłowie mówiąc rozstaliśmy ale to rozstanie nie trwało długo bo zaczęła się ona modlić ja zacząłem się modlić do Maryi pompjańskiej o powrót do siebie o pojednanie.

Przy okazji tych modlitw stawały się jeszcze inne piękne rzeczy sytuację których jest szczególnie doświadczyłem można powiedzieć że były to cuda w tej chwili jestem osobą która wierzy bardzo wierzy w to że Bóg pomaga że Maria pomaga bo jestem naocznym świadkiem tego że nasze modlitwy półtora miesięczne doprowadziły do tego że jesteśmy znowuż razem że się kochamy że się pragniemy że się oboje zmieniliśmy i że już na pewno to co było to się nie powtórzy modlimy się codziennie oboje podczas różańca o godzinie dwudziestej każdego dnia i dzięki tej modlitwie postanowiłem napisać podzielić się tą laską którą otrzymaliśmy bo to jest kolejny Cud który się wydarzył który jest i wszystkim chcę powiedzieć że dzięki wierze dzięki modlitwie naprawdę naprawdę są cuda uwierzcie to wszyscy moi kochani bo jestem naocznym świadkiem cudu który się wydarzył pierwszym cudem jest to że Pan

Bóg mnie uzdrowił tak ciężkiej choroby jakim jest rak pozwolił mi żyć dla tej osoby która mi się objawiła którą poznałem z którą jestem którą bardzo kocham życzę wszystkim aby uwierzyli że modlitwa i wiara każdego zbawi, każdy będzie szczęśliwy bo tylko przez wiarę i modlitwę można uzyskać to co się bardzo błaga, prosi, chce i oczekuje.
Z Panem Bogiem i Maryja.

4.3 15 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x