Witam was kochani, chcę napisać kilka słów o mojej przygodzie z nowenną pompejańską którą odmawiam od trzech lat. Mam na swoim koncie przynajmniej dwanaście odmówionych modlitw i tyle otrzymanych łask że nie wiem od czego zacząć.
Pierwszą nowennę odmówiłam w intencji uwolnienia z długów i już w trakcie odmawiania zaczęła się zmieniać moja sytuacja finansowa i tak Maryja pokierowała sprawami że dziś już za mną ten problem. W trakcie odmawiania kolejnej nowenny doznałam cudu, będąc w trakcie leczenia stomatologicznego i mając do usunięcia korzeń zęba który tylko chirurgicznie mogłam wyrwać, pełna obaw budząc się następnego dnia rano szukam zaglądam a w miejscu gdzie był korzeń ani śladu pusto po prostu zniknął problem. Następne nowenny które odmawiam z przerwami jedna po drugiej spełniają się w sposób Boży, chodzi o to że najpierw Maryja przemienia nasze serca nasze myślenie i działanie pokazuje nam co jest najważniejsze i do czego zdążamy.
Dzięki temu my sami i nasze rodziny doznają prawdziwej miłości i spokoju i wiary w to że Pan Bóg nam niczego nie odmówi , bo to przez ten cudowny dar jakim jest różaniec możemy prosić Matkę Bożą o wszelkie łaski, bo Ona to docenia że my toczymy prawdziwą walkę o ten czas na modlitwę różańcową i chęci bo nieraz nam się nie chce i pewnie każdy ma wątpliwości czy podoła z całym różańcem dziennie ale wierzcie mi jak tylko zaczniecie nowennę to Maryja sprawi że dacie radę bo Jest z nami cały czas i Czuwa jak Najlepsza i Najdoskonalsza Mama, nasza Mama , Boża Mama.
Zdrapka „Nowenna pompejańska” – pomoc w modlitwie
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Kochani mogła bym tak pisać godzinami bo tak ją kocham za to wszystko co mi Dała , ale kilka słów o tym co się zmieniło w moim życiu, po pierwsze sama patrzę na siebie oczami Boga że mnie kocha i chce mojego zbawienia pomimo grzechu ciężkiego w jakim tkwię i depresji i myśli samobójczych , jest nadzieja i wiara że to moja droga do oczyszczenia i wybawienia . Maryja pokazuje mi co należy zmienić w sobie i z czym mam problem że jest potrzebna terapia na którą się zapisałam, dzięki temu patrzę na ludzi i najbliższych tak jak Ona z miłością i czułością i wyrozumiałością .
Mój syn który miał problem ze spowiedzią i eucharystią i z samym sobą teraz jest innym człowiekiem, nawrócił się i żyje wiarą i walczy ze swoimi słabościami, sam również odmówił trzy nowenny dzięki którym wie dokąd zmierza . W mojej rodzinie w której były nieporozumienia i kłótnie nastało wybaczenie i zgoda i jakimś cudem wszystko się układa , sytuacje które wydają się beznadziejnie nagle się rozwiązują, to wszystko za sprawą modlitwy różańcowej dzięki której nasze prośby są wysłuchane . Powiem wam więcej modliłam się za osobę niewierzącą która ma problem z alkoholem i narkotykami i dla której po ludzku nie ma ratunku bo nie ma silnej woli i chęci do zmiany ale oddałam ten problem
Maryi w modlitwie różańcowej i uwierzcie że dzisiaj ten człowiek się zmienia nie pije ,rozmawia o Bogu i Maryi interesuje się wiarą i widać w nim dobro i zmiany na lepsze. Podsumowując dziękuję Matce Bożej za wszystko co mi Dała za Wiarę, Nadzieję i Miłość za radość bycia dzieckiem Bożym ,że otacza opieką i nieustannie pomaga , bo najbardziej pragnie naszego nawrócenia i zbawienia, Maryja dba o nas i troszczy się o wszystkie nasze potrzeby tu na ziemi i tego co prowadzi do nieba, tam gdzie czeka na nas Jej syn a nasz Pan Jezus Chrystus.
