Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Trzy nowenny

Szczęść Boże. Chciałam złożyć świadectwo z odmawianych przeze mnie trzech nowenn pompejańskich. Już nie pamiętam skąd wiem o nowennie pompejańskiej. Wydaje mi się, że dawno temu trafiłam na nią w internecie. Nie jestem pewna ile dokładnie ich odmówiłam, ale myślę, że około 25 nowenn pompejańskich.

Nie mam problemów z odmawianiem nowenny pompejańskiej, ale zwykle na początku mam jakieś dziwne sytuacje, że np. coś mi się rozbije, rozleje i mam dodatkowe sprzątanie. Mam też zwykle jeden zły sen w części błagalnej i jeden zły sen w części dziękczynnej. Taki ciemny sen w którym coś mnie przestrasza, ale modlę się dalej. Nowenna pompejańska daje pokój serca, a intencje czasami są w widoczny sposób od razu wysłuchane, a czasem trzeba poczekać. Czasami nie widzę w jaki sposób Bóg odpowiedział na daną intencję, np. za duszę w czyśćcu cierpiące.

Teraz chciałam opowiedzieć o trzech nowennach pompejańskich, które odmawiałam w 2023 roku.
Modliłam się od 23 stycznia 2023 roku o otwarcie się synka mojej siostry, żeby mówił całymi zdaniami. On ma stwierdzony autyzm . Ma 7 lat i niewiele mówi. Ostatnio miał robione badania przetwarzania słuchowego, a w wyniku wyszło, że ma mocno zaburzone przetwarzanie słuchowe. Teraz przechodzi terapię tomatisa. W przedszkolu zauważyli poprawę, bo sam zaczął się odzywać. Terapia trwa.

Modliłam się od 21 marca 2023 roku o zdrowie i odporność dla mojego synka. Przez okres przedszkolny synek często chorował. Potem przyszła pierwsza klasa i nic w tej kwestii się nie zmieniło. W ciągu roku szkolnego miał dwadzieścia procent nieobecności. Chorował tydzień, szedł do szkoły na dwa tygodnie i znowu chorował. Czasami był w domu dwa tygodnie a raz nawet trzy. Na szczęście wszystko nadrabiał i miał dobre wyniki w nauce. Jak chorował, to zwykle dostawał kataru i mokrego kaszlu. Robiliśmy mu inhalecje. Martwiłam się, że tyle choruje i zawsze bałam się, że znowu się przeziębi. W końcu odmówiłam w jego intencji nowennę pompejańską. W tym roku szkolnym, w drugiej klasie zachorował na początku roku szkolnego i został w domu na pięć dni. Potem miał dwa razy krótkie przeziębienie, tak że były to nieobecności 2- 3 dniowe. Później już nie chorował aż do zeszłego tygodnia (5.02.24- 9.02.24). Pojechaliśmy na rowery i był za grubo ubrany. Mogłam go trochę lżej ubrać, no i spocił się na plecach, a potem zachorował. Tydzień był w domu, ale miał tylko ból gardła. Nawet się dziwiłam, bo zwykle ból gardła był w pierwszy dzień, potem pojawiał się katar i kaszel. Rzadko gorączkował. A tym razem poprostu utrzymywał się mocny ból gardła. Teraz syn jest zdrowy a córka ma przewlekły ból gardła, możliwe też że po szkolnej dyskotece, gdzie chodziła się wietrzyć do okna. W każdym razie zauważyłam, że synek o wiele mniej choruje i ten mokry kaszel teraz się nie pojawił. Wierzę, że będzie coraz lepiej. Czasami na łaski trzeba trochę poczekać.

Odmówiłam też nowennę pompejańską od 10.09. 2023 roku, żeby mój tata widział na oko, na które już nie widzi ponad 40 lat. Ma uszkodzoną siatkówkę. Bliznę na siatkówce oka. U taty nic się nie zmieniło, ale w wigilię gdy mu życzyłam, żeby widział na to oko, tata powiedział, że Pan Bóg tak robi, że jemu to nie przeszkadza. Tyle lat, to już się przyzwyczaił.

Wierzę, że Pan Bóg obdarza tatę łaskami jakich potrzebuje. Dziękuję Matce Bolesnej Niepokalanej i Panu Bogu w Trójcy Świętej za coraz lepsze zdrowie mojego synka i za wszystkie łaski. Chwała Bogu

5 8 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Urszula
Urszula
05.03.24 19:39

Piękne świadectwo.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x