Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Nadzieje

Szczęść Boże, zaczęłam nowennę pompejańską ze względu na zdrowie córki. Córką przeszła operacje i
zaczęło się długie leczenie pooperacyjne. Jeszcze wszystko trwa, ale Nowenne skończyłam z
nadzieją, że będzie dobrze.

W trakcie odmawiania czułam się spokojna, wyciszona, nie przejmowałam się ba zapas. Zrozumiałam też że życie bez Boga, bez modlitwy nie ma sensu. Zaczęłam już następną. Za każdym razem kiedy kończyłam kolejne Nowenny działo się w moim życiu coś niezwykłego. I jak tu nie wierzyć w Moc Bożą. Bóg zapłać.

5 7 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x