Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Świadectwo Karola: Uzdrowienie z nieczystości

Jestem seksoholikiem od tego zacznę swoje świadectwo. Z seksoholizmem zmagam się już kilkanaście lat bo od szkoły podstawowej, a teraz mam 29 lat. Po nawróceniu 2 lata temu, po wielu upadkach i spowiedziach udało mi się wymodlić przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej łaskę czystości. Wydarzył się cud.

Po wyjściu z Kościoła sprzed obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej około 8 miesięcy byłem wolnym człowiekiem od samogwałtu i pornografii. Przez ten czas nie byłem człowiekiem wolnym od pokus bo pokusy bywały, są i będą. Po około 8 miesiącach trwania w czystości upadłem. Na nowo zacząłem się masturbować i oglądać pornografie. Może nie wyglądało to jak kiedyś, że dzień w dzień po kilka godzin, ale szatan już zaczął pracować nade mną. Mózg przypomniał sobie, „przyjemność ” i zaczął chcieć więcej. Przyznam się szczerze że się przestraszyłem, że to znów wróciło i się już ode mnie nie odklei ponieważ jest to jak narkotyk.


Straciłem łaskę uświęcającą a ze spowiedzią dałem sobie już spokój, ale pomimo tego codziennie odmawiałem różaniec modliłem się i nie opuszczałem niedzielnej Mszy Świętej. Chodziłem do Kościoła, nie czując takiej potrzeby. 8 grudnia czyli po około dwóch miesiącach od mojego upadku, po 8 miesiącach trwania w czystości, postanowiłem zacząć Nowennę Pompejańska o ponowne uzdrowienie z wszelkiej nieczystości lub ugaszenie pokus do nieczystości do takiego stopnia bym umiał nad nimi panować. 12 grudnia we wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe odbyłem spowiedź, która łatwa nie była, ale mimo wszystko udało mi się pojednać z Bogiem i zerwać kajdany pornografii i masturbacji. Dodam, że podczas Nowenny na początku zdarzały mi się upadki później,
po około 15 dniach Nowenny upadków już nie było. W dodatku spowiedź w 35 dzień Nowenny Pompejańskiej zamknęła furtkę szatanowi.


Nowenna Pompejańska została wysłuchana. Dziękuję Maryi za łaskę spowiedzi i czystości w której trwam do dziś. Chwała Panu.
Wstawiennictwo Maryi jest ogromne. Podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej doznawałem zniechęcenia ale z pomocą Boża i Maryi nie poddałem się tylko dzielnie walczyłem i ta walka została mi wynagrodzona. Po skończonej Nowennie Pompejańskiej doznaje wielu łask. Na nowo doznałem łaski zakochania w Bogu. Moje uczucia i emocje są na szczycie. Mam ochotę się modlić i czynić więcej dobra. Czas strapienia się skończył a nastał czas pocieszenia. Cudowne to uczucie.

Dziękuję Ci Maryjo ❤️
Dzis mija 37 dzień trwania w czystości.
Chwała Panu za wszystko

4.8 14 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x