Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wdzięczna: Znalezienie pracy

Moja historia z nowenną ma już kilka lat. Ta jest 6 nowenną z kolei o znalezienie pracy i pomoc w dalszym rozwoju. Tak się szczęśliwie złożyło (to też było za sprawą nowenny, w której złożyłam już świadectwo), że mogłam dotrzeć do Pompejów i uklęknąć przed najświętszym obrazem Matki Bożej i podziękować za otrzymane łaski. Było to 11/12.08.2023.

Kilkanaście lat temu musiałam zrezygnować z pracy z powodu ciężkiej choroby mojego dziecka. Nie pracowałam 15 lat, więc znalezienie pracy w zawodzie, gdzie co kilka tygodni zmieniają się przepisy, było trudne. Nikt nie odpowiadał na moje wysłane CV, a jak już zadzwonili, to chyba z ciekawości. Podczas pobytu w Pompejach zaplanowałam, że moją nowennę zacznę 26.08, w święto Maryjne, w intencji znalezienia pracy.

Po powrocie wysłałam kilka odpowiedzi w sprawie pracy. 25.08 po dwóch dniach od złożenia oferty dostałam telefon w sprawie spotkania o pracę. Nowennę zaczęłam zgodnie z planem, choć było ciężko. Czułam jakieś zniechęcenie, aby nie odmawiać. 28.08 byłam na rozmowie, na którą szłam twierdząc, że znów stracę czas.

Rozmowa przebiegła bardzo sympatycznie, bez wielkich wymagań. Wewnętrznie czułam, że było dobrze, ale słyszałam jakieś głosy, że i tak nic mi nie pomoże, bo kto by chciał mnie zatrudnić, a z drugiej strony czułam, jakby osobie rozmawiającej ze mną bardzo zależało, abym tam pracowała.

31.08 dostałam telefon, że firma chce ze mną współpracować, zaakceptowali nawet moje oczekiwania finansowe, które podałam troszkę zawyżone!

Nowennę będę odmawiać do końca (odpowiedź o pracę dostałam w 6 dniu nowenny), abym mogła godnie pracować i pogodzić pracę z życiem rodzinnym. Chcę dodać, że zupełnie powierzyłam znalezienie pracy Maryi, bez względu na skutki. Mówiłam sobie, że jeśli nie znajdę pracy, to widocznie ma tak być, prosiłam o wskazanie dalszej drogi, bo stanęłam w miejscu i nie wiedziałam, co mam robić.

Jak wspomniałam wcześniej, to była moja 6 nowenna, na trzy nie dostałam jeszcze odpowiedzi, ale nie zniechęciło mnie to, choć odmawianie następnych też nie było łatwe.

5 7 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x