Szczęść Boże moi drodzy Kochani, na Nowennę Pompejańską natknęłam się pierwszy raz na internecie w roku 2017, kiedy to szukałam pomocy i ukojenia dla samej siebie, po śmierci mojej Mamy. Przeczytując w ten czas jedno z wielu świadectw, nie dowierzałam samej sobie, że rzeczywiście Matka Boża Pompejańska wysłuchuje naszych próśb. Nie trwało to długo, kiedy po raz pierwszy chwyciłam za różaniec.
Na początku modlitwy poczułam w sercu niesamowity wewnętrzny spokój i Matczyną miłość, która mi towarzyszyła przy modlitwie Różańcowej, która zakończyła się również dobrymi wynikami, mimo że odmawiana była dość często w drodze i czasami w pośpiechu. Ponieważ w tym czasie przebywałam w Sanatorium na leczeniu depresyjnym i czas był ograniczony, ale na szczęście dzięki Matce Bożej wszystko dobrze dopiekło końca.
Od siedmiu lat z małymi przerwami odmówiłam już bardzo wiele Nowenn w różnych intencjach i wszystkie zostały przez Matkę Rodzicielkę wysłuchane. Ona zawsze jest gotowa dopomóc każdemu dziecku, które w danej chwili potrzebuje pomocy. Tutaj w tej Nowennie modliłam się za moją najstarszą Siostrę, która przeszła już trzecią Operację kręgosłupa, wszystkie przebiegły bez komplikacji dzięki Maryji, Naszej Ukochanej Mamie.
Zobacz podobne wpisy:
Grażyna: Torbiel do operacji
Weronika: Niepokalane serce zwycięża
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański