Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Gosia: Nowenna w moim życiu

O nowennie pompejańskiej dowiedziałam się kilkanaście lat temu. Gdy zachorowała bliska osoba z mojej rodziny, odmówiłam trzy nowenny w intencji jej zdrowia. Lekarze nie zdiagnozowali od razu choroby nowotworowej, która siała spustoszenie w organizmie. Szukano źródła pierwotnego.

Dopiero jedną z wizyt u lekarza specjalisty ortopedy dała odpowiedź, w jakim kierunku powinno się wykonać badania. Należało wykonać proteinogram w kierunku szpiczaka mnogiego. Trafiliśmy na wizytę w instytucie hematologii. Tam osoba ta była leczona. W tym czasie odmawiałam nowenny pompejańskie.

Nasza ukochana Matka Boża wstawiła się za nami, wyjednała łaskę powrotu do zdrowia. Dziękuję naszej Mateńce za łaski

5 3 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x