Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Gabriela: Nowenna o powrót miłości

Moją nowennę rozpoczęłam w jednym z najgorszych momentów mojego życia, partner po 1,5 roku stwierdził, że nic do mnie nie czuje i koniec z nami. Świat mi się zawalił. Jest to osoba, którą uważam za miłość mojego życia, bratnią duszę. Pomimo mojego już dość zaawansowanego wieku (30 lat), pierwszy raz się w kimś zakochałam. Dlatego to rozstanie jest dla mnie bardzo ciężkie.

Sytuacja była beznadziejna, dlatego podjęłam się odmawiania nowenny. Słyszałam o niej wcześniej, ale nigdy się nie podejmowałam, bo myślałam że nie dam rady, że tyle dziesiątek różańca to jest zdecydowanie za dużo jak na jeden dzień, ale stwierdziłam, że to moja ostatnia deska ratunku i tylko już Maryja może coś zdziałać w tej sprawie i mi pomóc.

W trakcie odmawiania nowenny czułam zmęczenie, dziwne bóle głowy, ale nie poddawałam się, chciałam dać radę, myślałam, że każda „zdrowaśka” zbliża mnie do wysłuchania mojej prośby. Mój były facet odezwał się kilka razy, ale za każdym razem po kilku dniach stwierdzał, że to koniec, nie chce mieć ze mną kontaktu, aż w końcu zablokował mnie wszędzie, gdzie się da. I to chyba najbardziej w tym wszystkim mnie zabolało, bo dla mnie był całym światem i nie mogę zrozumieć, jak tak łatwo potrafił wymazać mnie ze swojego życia.

Pomimo tego trwałam w modlitwie i wierzyłam, że może w końcu coś się poprawi, cokolwiek. Wczoraj zakończyłam nowennę. Dalej jesteśmy bez kontaktu. Ale ja ciągle wierze, że ta relacja warta jest drugiej szansy i wierzę, że Maryja, Jezus, Bóg zlitują się nade mną i wysłuchają mnie. Dlatego myślę dziś podjąć się znowu odmawiania Nowenny Pompejańskiej, w tej samej intencji. Jest to modlitwa wymagająca, poświęca się dużo czasu, ale daje jakieś takie dziwne uczucie spokoju, człowiek czuję się zaopiekowany.

Przez ten czas czytałam dużo świadectw, pomagało to w momentach zwątpienia. Najczęściej wyszukiwałam świadectw, które dotyczyły osób modlących się w podobnej intencji. Wierzę, że tak jak im, Maryja pomoże i mnie. Mam nadzieję i wielką wiarę, że za jakiś czas wrócę z świadectwem trochę bardziej optymistycznym. Choć moja intencja (na razie) nie została wysłuchana, mogę tę modlitwę polecić każdemu kto zmaga się z ciężkimi chwilami w życiu.

4 5 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kasoa
Kasoa
11.06.23 22:23

Modlilam się kilka lat temu w podobnej intencji. W połowie pierwszej Nowenny się poddalam. Ale rozpoczęłam drugi raz, w ostatni dzień modlitwy mój chłopak odezwał się. Bylo to około 4 miesiące po rozstaniu. Też mnie zablokował wszędzie gdzie się da. Nie mieliśmy żadnego kontaktu mimo że ja go próbowałam na różne sposoby nawiązać. Dzisiaj ten chłopak jest moim mężem i mamy roczną córeczke.
Myślę że Pan Bóg wie najlepiej czy jest Ci pisany ten mężczyzna i trzeba mu zaufać.

Gabriela
Gabriela
12.06.23 15:17
Reply to  Kasoa

Dziękuję za komentarz, bardzo podnosi na duchu, cały czas się modlę, to uczucie, że wszystko się ułoży i będzie dobrze mnie nie opuszcza, mam nadzieje i wiarę, że to jednak ten jedyny i wrócimy do siebie

Karolina
Karolina
21.02.24 16:49
Reply to  Gabriela

Jak twoja intencja?

joanna
joanna
14.06.23 11:16
Reply to  Kasoa

jak układa się wasze małżeństwo? Co sprawiło że Twoj chłopak wtedy się odezwał?:)

Kasia
Kasia
18.06.23 22:20
Reply to  joanna

Nie mógł o mnie przestać myslec i w końcu po kilku miesiącach odezwał się. Wiem że to była interwencja „z góry” bo kilka dni przed skonczeniem Nowenny byłam w kościele na rozancu bo był to październik i na koniec kleczalam sobie Jeszcze w kościele i modlilam swoimi słowami i nagle podszedł do mnie zakonnik i powiedział „Pan Jezus kazał mi przekazać że pomoże Ci w problemie z którym tutaj jesteś”. Ja zaniemowilam i wybiegł am z kościoła i zaczęłam płakać że szczescia. I faktycznie za te kilka dni chłopak nawiązał że mną kontakt. Myślę że jesteśmy szczęśliwym małżeństwem i bardzo… Czytaj więcej »

joanna
joanna
20.06.23 19:20
Reply to  Kasia

Chwała Panu 🙂 Błogosławieństwa Bożego dla Waszej rodziny 🙂

Kasia
Kasia
22.06.23 11:09
Reply to  joanna

Dziękuję i równiez zycze wszystkiego co najlepsze, dużo zdrowia i Bożego Blogosławienstwa

joanna
joanna
14.06.23 20:40
Reply to  Kasoa

co spowodowalo przemianę Twojego chłopaka, że odezwał się?

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x