Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Klaudia: Miłość

Pisze to świadectwo po 3 latach. Zaczęło się od tego, że mój chłopak mnie rzucił, poznał inną dziewczynę i chyba nadzwyczajnie mu się znudziłam. Mimo że byliśmy ze sobą półtora roku, gdzie nigdy się nie kłóciliśmy i kochaliśmy ze sobą spędzać czas…

Nie było miejsca w naszym związku na nudę, gdy nagle ze mną zerwał, w międzyczasie umawiał się z dziewczyna, którą jeszcze poznał będąc ze mną. Byłam kompletnie załamana, nie widziałam bez niego życia, wiedziałam, że to chłopak, z którym chce spędzić resztę życia, postanowiłam odmawiać nowennę pompejańską. W czasie jej odmawiania byłam nie do życia, ale miałam motywację, żeby ją odmawiać i czułam, ze Maryja mi pomoże.

Działy się różne rzeczy, raz lepsze momenty raz gorsze, mimo to się nie poddawałam, gdy w końcu mój chłopak zechciał się ze mną spotkać i porozmawiać. Przyznał się, że popełnił błąd i ze nie wie dlaczego to zrobił, że nie wyobraża sobie beze mnie życia, wybaczyłam mu.

Na początku nie było mimo wszystko kolorowo, bo w psychice zostały te przykre rzeczy, ale z czasem o nich zapomniałam. Dziś jesteśmy zaręczeni, kocham go bardzo i do dziś jest mu wstyd za to, co mi zrobił. Wiem ze to zasługa Maryi, to ona nam pomogła.

Dziś odmawiam kolejną nowennę w intencji pracy, wierzę w to ze Maryja mnie nie odrzuci i wysłucha mojej prośby na której tak bardzo mi zależy. Czasami mam chwile zwątpienia, ale wtedy czytam bądź słucham świadectw innych ludzi i na nowo nabieram sił by ją odmawiać. Wierze ze się uda. Kocham cię Maryjo, Kocham cię Boże.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ania
Ania
13.05.23 11:18

A ja odmawiałam kilka nowenn i w zadnej nie zostałam wysłuchana, być może nowenna w intencji dusz czyśćcowych, ale żadnych znaków nie mialam przykro mi to pisać ale jestem ogromnie rozczarowana.

AniaWak
AniaWak
06.05.23 16:11

Zawsze podziwiam kobiety, które wracają do swoich byłych partnerów którzy je zdradzają jeszcze przed ślubem. Strach pomyśleć co będzie po ślubie.

Vivii
Vivii
05.05.23 12:53

Rozważ odejście i poznanie kogoś innego. Jeśli raz był w stanie Cię zostawić dla innej, zrobi to ponownie. O ile małżeństwo się ratuje, takich związków NIE WOLNO RATOWAĆ! Ten facet Cię nie szanuje, nie pchaj się w nieszczęśliwe małżeństwo. To jest droga do rozwodu kiedyś…

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x