Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Uzdrowiona: Uzdrowienie z raka piersi

Rok temu dowiedziałam się, że mam raka piersi. Wszyscy mówili, że w tak młodym wieku zapewne będzie to jeden z najagresywniejszych typów. Wiedziałam już, że są przerzuty na węzły chłonne. Załamałam się…

Miałam czekać na wynik 3 tygodnie z głową pełną myśli i strachu. Wtedy zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską. Błagałam, aby nie był to ten najagresywniejszy typ oraz o to, by Matka Boża mnie uzdrowiła. Gdy zaczęłam się modlić wszystko powoli zaczęło się układać, dalsze wyniki pokazały, że jest to mniej agresywny podtyp, który można pokonać.

Rozpoczęłam chemioterapię, która miała zmniejszyć choć trochę raka zanim zostanę zoperowana. Cały czas modliłam się Nowenną Pompejańską. Na koniec chemioterapii lekarze byli zaskoczeni – guz całkowicie zniknął! Zarówno pierwotny rak jak i przerzuty na węzłach całkowicie się rozpadły! MATKA BOSKA MNIE UZDROWIŁA!!! JESTEM ZDROWA!

4.3 4 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marek
Marek
16.01.24 12:09

chwała Panu i Maryi

ANNA
ANNA
22.03.23 21:35

Matko Boza dzieki Ci.

Kasia
Kasia
18.03.23 22:28

Chwała Panu ❤️

Maria
Maria
16.03.23 15:58

Jakie piękne świadectwo. Prawdziwy cud. Serdecznie dziękuję. To świadectwo dodaje wiary, której nieraz brakuje.

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x