Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Uzdrowienie z raka z przerzutami

W maju dostałam druzgocącą diagnozę – rąk piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Szok, załamanie i co dalej… Różaniec, ale jedna dziesiątka to za mało w takiej sytuacji. Moja mama także zdruzgotana diagnozą poruszyła niebo i ziemię. Wiele osób modliło się za mnie.

Ja zaczęłam 1 'pompejankę’ w czerwcu, drugą we wrześniu, a teraz jestem w trakcie trzeciej. Dziś, prawie miesiąc po udanej operacji otrzymałam wyniki, rak zniknął, czysto!

Maryjo, królowo Aniołów, św Charbelu, módlcie się za nami. Boże Tyś Wielki, że wysłuchujesz naszych próśb. Jezu Ufam Tobie.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x