Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: ocalenie domu

Kiedy miałam kilka lat zostałam sama z mama, nasz świat się zawalił, zostałyśmy z trudna sytuacja materialną. Mama wychowywała mnie, pracowała, ale niestety nie udawało jej się spłacać coraz bardziej narastających długów wraz z odsetkami. Kiedy byłam w liceum mama zaczęła chorować, długi były już kolosalnie wielki, tak że nie udawało sie ich spłacać. Groziłam nam realna utrata domu. Była ona w zasadzie pewna.Ja jednak bardzo ufałam Bogu, wierzyłam, że to dzieje się po coś. Pewnego dnia trafiłam na nowennę pompejańska i….. uwierzyłam, że wydarzy się cud. Całkowicie zaufałam Bogu i mimo coraz nowszych trudności odmawiałam ją. Na początku nic sie nie poprawiało, ale ja dalej się możliwe do spłaty….Stał się cud. Udało nam się na dokładnie takich warunkach podpisać porozumienie i ocalić dom.Naprawdę Najświętsza Panna udziela łask przez nowennę pompejańską!!!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x