Mój syn trzy lata temu stracił bardzo dobrą pracę z powodu choroby depresji. Borykał się ze zdrowiem i z różnymi pracami cały ten czas. Ubiegał się o różne pozycje w swoim zawodzie, a ostatnio również próbował wielu zawodów nie związanych z jego wykształceniem. Był bardzo podłamany. Nie muszę dodawać, że pogarszało to jego stan psychiczny. Dzisiaj tj 7 października, święto Matki Bożej Różańcowej, ukończyłam Nowennę Pompejańska w intencji o dobrą, stałą pracę dla syna. Dzisiaj syn zadzwonił, że dostał ofertę bardzo dobrej pracy w swoim zawodzie.Nie mogłam uwierzyć. Dziękuje Najświętsza Panienko, że ulitowałaś się nad nami. Bądź Błogosławiona, Tobie Twój Syn, a nasz Zbawiciel niczego nie odmówi. Otaczaj nas płaszczem swojej opieki. Kocham Cię Mateczko. Dziękuje.
