Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Patryk: O powrót ukochanej dziewczyny

Nowennę zacząłem odmawiać tydzień po zerwaniu przez dziewczynę. Wszystko było w porządku, aż tu nagle jednego dnia mi napisała, że już do mnie nic nie czuje i nie widzi Nas w przyszłości. Bardzo mnie to zabolało bo parę dni wcześniej, mówiliśmy o przyszłości, że nic nas nie rozdzieli, że bardzo się kochamy i jesteśmy dla siebie stworzeni. Jednak wyszło inaczej, dlatego postanowiłem odmawiać nowennę pompejańską. Na początku było bardzo ciężko, nie mogłem się skupić na modlitwie, różaniec mi się często przerywał, bywały różne nieczyste myśli podczas modlitwy poprostu wszystko szło nie tak, zły działał i choć bardzo chciał mi pokrzyżować moje plany ja wytrwałem.

Dzięki nowennie uzyskałem wiele łask.

Jestem teraz bardziej spokojny, nic mnie nie denerwuje, mam lepszy kontakt z rodziną, przestałem się masturbować, brak pornografii, nie przeklinam i co więcej na każdym kroku czuję obecność Maryi i Naszego Ojca. Czuję wewnętrzną siłę, że mogę wszystko. Wiem, że to przez Nowennę, dlatego codziennie rano dziękuję za otrzymane łaski i modlitwa nie jest mi już straszna, zawsze znajduję czas na różaniec.

Choć moja intencja nie została wysłuchana, w sumie, jeszcze nie została wysłuchana bo to dopiero 3 dni po skończeniu nowenny, ale jestem dobrej myśli, wszystko zawierzam Panu Bogu, on wie co jest dla Nas najlepsze dlatego pokornie czekam na rozwój sytuacji. Teraz zaczynam drugą nowennę trochę w innej intencji, ale na pewno tu wrócę i się z Wami chętnie podzielę doświadczeniami.

Pozdrawiam. Z Panem Bogiem.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x