Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Otrzymałam wiele łask

w tej chwili odmawiam nowennę za synka. która, z kolei- nie pamiętam. ale za to pamiętam moją pierwszą nowenne. dość długo się do niej zbierałam ale w końcu się udało. początek był spokojny. jednak im dłużej tym gorzej. zły był bardzo wściekły. miałam straszenia nocne, osoba za którą się modliłam chciała mnie nawet z domu wyrzucić. było ciężko. ale wiedziałam że muszę skończyć. podczas nowenny widziałam jak ta osoba się zmienia. a ile ja lask dostalam- nie zlicze. dostałam laski o które się nie modliłam. działy się w moim życiu dosłownie cuda. nowennę skończyłam a osoba za którą odmawiałam nowennę zmieniła się. gdy skończyłam odmawiać nowennę dałam sobie trochę „wolnego”. jednak budziłam się nocami odmawiając różaniec. wiedziałam że muszę znów zacząć. i tak zaczęłam kolejna nowennę, która była bardzo spokojna. poza cudami i laskami nie działo się nic złego. potem odmówiłam kolejna i kolejna. niektóre wysłuchane, niektóre tak. ale i tak wiele innych łask dostałam. podczas pierwszej nowenny uzmysłowiłam sobie dwie najważniejsze rzeczy których teraz się trzymam gdy jest zle- po pierwsze to że dla Pana Boga nie ma nic niemożliwego, a po drugie to, to że jeśli oddamy swojej sprawy naprawdę Jego Woli to będziemy obsypywani takimi laskami o jakich nam się nie śniło. oczywiście działy się jakieś dziwne rzeczy ale zawsze wychodzilo dobrze. polecam z czystym sumieniem tę modlitwę. laski są nieziemskie:)

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x