Witam wszystkich czytelników tego świadectwa. Chciałbym napisać że w wielu intencjach, które omadlałem zostałem wysłuchany. Modliłem się wielokrotnie i zostałem wysłuchany w większości moich pompejanek, lecz jest też dużo nowenn ,które nie zostały jeszcze wysłuchane. Nie będę wymieniał wszystkich intencji bo modliłem się tyle razy, że wiele intencji nie pamiętam. Napisze tylko kilka najbardziej dla mnie istotnych. Modliłem się o zdrowie osoby z mojej rodziny, nie wiem czy ta intencja została wysłuchana, ale wierzę że tak ponieważ choroba okazała się , nie być poważna a było przypuszczenie, że może być bardzo źle.Była też nowenna w skomplikowanej sprawie ,dotyczącej mojego brata, sytuacja się wyjaśniła a wydawała ,się bardzo mało realne aby tak się potoczyło. Modliłem się również w ważnej dla mnie sprawie i również zostałem wysłuchany. Zmówiłem nowenne o dobrą żonę niestety ta intencja nie została jeszcze wysłuchana lecz ,Bóg daje mi znaki że to tylko kwestia czasu , jednak ja czekam już długo i czasami w to wątpię. Ogółem modląc się czuję Bożą opiekę ,raz byłem bliski śmierci jednak to wtedy odebrałem jako znak ,że jestem przez Boga chroniony bo mogłem umrzeć a nie stało mi się nic. Modlitwa mi pomaga w tym żeby nie stracić wiary w tym trudnym dzisiejszym świecie, wnosi też bardziej pozytywne myślenie oraz sprawia że jestem bliżej Boga. Czytam też Biblię i czuję że często właśnie przez nią dostaje od Boga różne wskazówki.
