Mój syn szukał pomocy psychologa w rozwiązaniu swoich problemów, które próbował tłumić pijąc duże ilości niskoprocentowych alkoholi. Usłyszał, że jego problemem jest alkohol. Mimo, że nie uważał, że to jest jego główny problem, postanowił przestać pić. Odstawił piwo z dnia na dzień. Nie uważał, że będzie to proste. Ja również. Bardzo chciałam mu pomóc.Pomyślałam o nowennie pompejańskiej. Nie jest łatwo odmawiać codziennie 3 różańce przez 54 dni, ale wytrwać w abstynencji też z pewnością nie jest proste.
Zaczęłam odmawiać modlitwę błagalną. Mój syn nie pił. Minęło 27 dni, syn nadal nie pił, a ja zaczęłam odmawiać część dziękczynną. Miałam za co dziękować i nadal mam. Minęły 54 dni, skończyłam odmawiać nowennnę. Mój syn nadal nie pił. Minęło już 8 miesięcy od czasu kiedy syn nie wypił ani kropli alkoholu.
Jestem dumna z mojego syna. Nie chcę odbierać mu jego zasług – to on przestał pić, ale wiem, że miał olbrzymie wsparcie z nieba.
