Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Nowenna pompejańska o uzdrowienie zdrowego dziecka

Wraz z końcem roku chce podzielić się historią, która odmieniła moje życie. W 2020 roku poroniłam ciąże. Był to 8 tydz. Przeżyłam to okropnie kłócąc się z Bogiem. Krótko po tym wydarzeniu przypadkiem trafiłam pierwszy raz na nowennę pompejańską. Modliłam się o zdrową ciąże. Kończąc ją usłyszałam głos wewnętrzny. Jeszcze w tym roku zostaniesz mamą. Oczywiście rozumiałam to w znaczeniu zajęcia w ciąże. Był to listopad. Ostatniego dnia roku zrobiłam test wierząc w dwie kreski. Jednak zobaczyłam co innego. Jednak tego wieczoru ostatni raz otarłam łzy wierząc, że Bóg chciał mi coś przekazać. I tak było. Z końcem stycznia zobaczyłam 2 kreski. Radość nie trwała długo, bo dwa tygodnie później pojawiło się plamienie. Ze łzami w oczach jechałam do szpitala odmawiając nowennę. Usłyszałam, ze wszystko ok. Pęcherzyk ciążowy zagnieżdżonych prawidłowo, dwa tygodnie później usłyszałam serduszko. Jednak ciąża nie była łatwa. Od drugiego trymestru miałam ciagle napinania brzucha, skurcze, wizyty na IP i wszyscy rozkładali ręce bo nic złego w badaniach Kię wychodziło. Ja czułam się źle. Byłam na L4 i mocno się oszczędzałam. Gotowanie, sprzątnie sprawiało mi ból, ale nie leżałam. Starałam się funkcjonować. Odliczałam tygodnie ciąży wciąż się modląc. Ostatecznie otrzymałam termin na Cc w 39 tc – dziecko ułożone miednicowo. Leżąc na stole operacyjnym lekarz po wyjęciu dziecka i naszym przywitaniu spojrzał na mnie i powiedział Pani ma macice jednorożną. To prawdziwy cud, że donosiła Pani z taką posturą ciąże (jestem niska i zaczynajac ciąże ważyłam 43 kg i niewiele w ciay przytyłam). A jeszcze większym zdZiwieniem był fakt, że dziecko mierzyło 56 cm i ważyło sporo ponad 3 kg, gdzie przy tej wadze dzieci często rodzą się z hipotofią. Nie było łatwo, ale wiem, ze to dzięki nowennie, która towarzyszyła mi całą ciąże . Dziś synek ma 3 miesiące jest silnym zdrowym chłopcem, a ja błyskawicznie doszłam do siebie i co ważne dziecko pojednali nas z teściową, gdzie nasze relacje były dość ciężkim tematem. Modlitwa jest cudem i daje cuda.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x