Dziś ostatni dzień roku 2021. Pragnę napisać to świadectwo dotyczące odmawianych Nowenn Pompejańskich. Otóż do chwili obecnej odmówiłam 42 NP. Zostawiałam na tej stronie świadectwa. Dotyczyły one wysłuchanych prośb.Zostały mi 2 NP – świadectwa nie napisane. Jedna NP z 2019 roku (26 z kolei) i ostatnio odmówiona od 16.9.2021 do 8.11.2021.
Tak bardzo zastanawiałam się nad tymi dwoma NP – co napisać.
Otóż postanowiłam zaakceptować to co jest i jak jest. Pan Bóg nad wszystkim ma pieczę. Zaufać Panu Bogu. Nic nie dzieje się bez Woli Bożej.
To co jest – zgadzać się z tym, modlić się i mieć nadzieję, że Maryja to wszystko ogarnia, a gdy trzeba przychodzi z pomocą.
Pan Jezus panuje nad światem. Nie zamartwiać się i nie przejmować.
Ufam Tobie Maryjo. Choćby nieraz było gorzej, to i tak za to dziękuję, bo wiem, że wszystko skończy się dobrze.
Pragnę podziękować Panu Bogu za mijający rok. Byłam w tym roku nad morzem z córkami i wnukami. Byłam w sanatorium, które dostałam w krótkim czasie. Ze spraw zdrowotnych przeszłam operację pomyślnie. Byłam w Licheniu, gdzie przedtem jeździliśmy co roku z mężem. Mój mąż zmarł w 2020 roku. Podczas choroby mówił, jak wyzdrowieje, pojedziemy do Lichenia. Niestety zmarł, ale ja tam byłam z rodziną córki w 2021roku, za co dziękuję Panu Bogu i Maryi.
W 2021 roku moja wnuczka zdała prawo jazdy. Jest na II roku studiów i dojeżdża samochodem. Jest zadowolona. Bardzo dziękuję za wnuczkę, że wyzdrowiała. Wiem, że Maryja i Pan Jezus mają ją w swojej opiece i bardzo proszę o dalsze błogosławieństwo w jej życiu.
Myślę, że Nowy Rok 2022 będzie również łaskawy dla mnie i mojej rodziny.
Ufam Tobie Jezu i Maryjo. Ufam Ci Boże.