Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Za dusze w czyśćcu cierpiące

W wigilię Bożego Narodzenia zakończyłam nowennę pompejańską w intencji za dusze w czyśćcu cierpiące. Ponieważ nie mam wglądu w to, którym duszom ta modlitwa pomogła, opowiem o łaskach i poruszeniach jakich doświadczyłam.Pierwsze zdarzyło się po zamówieniu obrazków z nowenną pompejańską do rozdania. Większość zaniosłam do kościoła w niedzielę i położyłam przy wejściu, tam gdzie zwykle można znaleźć obrazki lub gazetki. W niedzielę, w tym samym dniu nieco później przyszła do nas mama męża i przyniosła kilka rogalików które upiekła i dwadzieścia tysięcy złotych. Okazało się, że kiedyś obiecała mężowi pomoc w spłacie kredytu. Nic o tym nie wiedziałam. Mąż właśnie spłacił całą resztę kredytu, ponieważ z banku zadzwonili, że dają korzystne warunki. Mama dowiedziała się, że mąż spłacił kredyt i chciała dotrzymać danej obietnicy. Dla mnie to było takie poruszenie jak słowa z ewangelii św. Łukasza 6,38

„Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze. Odmierzą wam bowiem taką miarą, jaką wy mierzycie».

Drugie poruszenie dotyczyło rozeznania Woli Bożej jak modlić się w nowym roku aby być blisko Boga i wypełniać Wolę Bożą i dostałam odpowiedź, żebym modliła się koronką do Bożego Miłosierdzia lub odmawiała inne koronki. Rok temu losowałam patrona roku i moim patronem była św. s. Faustyna Kowalska. Dzisiaj, 1 stycznia w nocy wylosowałam patrona na kolejny rok i znów moim patronem będzie św. s. Faustyna Kowalska. Myślę, że to jest też potwierdzenie, żebym odmawiała koronkę do Bożego Miłosierdzia. Dodatkowo wracając dzisiaj z kościoła znalazłam na klatce schodowej książkę autorstwa Jean Lagrange pt. Miłość moim powołaniem Droga duchowa św. Teresy z Lisieux.

Fragment ze strony karmel.pl „W pierwszym etapie życia duchowego mistrzynią dla s. Faustyny była św. Teresa z Lisieux, autorka autobiografii zatytułowanej Dzieje duszy (1898), beatyfikowana 29 IV 1923 roku i kanonizowana 17 V 1925 roku przez papieża Piusa XI.” ks. Jan Machniak.

Myślę, że te łaski i poruszenia dowodzą wdzięczności dusz czyśćcowych za które się modliłam. Pamiętajmy o modlitwie za dusze w czyśćcu cierpiące. W Dzienniczku św. s. Faustyny czytamy: „Te dusze modlą się bardzo gorąco, ale bez skutku dla siebie, my tylko możemy im przyjść z pomocą” (Dz. 20).

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Gabriela
Gabriela
04.01.22 18:33

Bardzo dobrze, że Autorka świadectwa wybrała za dusze w czyśćcu cierpiące Nowennę Pompejańską. Różańca nigdy za wiele! Koronka do Bożego Miłosierdzia także jest bardzo wskazana, a szczególnie za dusze konające. Kto z sercem pragnie ratować te dusze polecam Bractwo o. Wenantego Katarzyńca. Codzienna modlitwa polega na odmówieniu 100 x „wieczny odpoczynek…” wg. bł. Taidy. By zostać członkiem Bractwa Dusz Czyśćcowych nie potrzeba żadnej rejestracji, wpisu. Wystarczy szczera chęć odmawiania każdego dnia tejże modlitwy. Modlę się już od kilku miesięcy, a dusze czyśćcowe także wypraszają potrzebne łaski.
Odradza się natomiast odmawiać modlitwy czy koronki, do których jest przywiązane mnóstwo obietnic…nieznanego pochodzenia.

enia
enia
05.01.22 17:01
Reply to  Gabriela

Witaj Gabrielo. Miło Cię widzieć na forum. Ja od 1-go zaadoptowałam dusze czyśćcową. Mówi o tym ks. Kostrzewa, jest na yt. Życzę Ci i Twojej Rodzinie błogosławieństwa Bożego na 2022r. pozdrawiam serdecznie

Gabriela
Gabriela
07.01.22 07:31
Reply to  enia

Witaj Eniu! Dziękuję za życzenia noworoczne i życzę wzajemnie Bożego błogosławieństwa i wielu łask uproszonych przez ręce Niepokalanej.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x