Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Malwina: Nigdy nie wątp w moc modlitwy

Chciałam podzielić się moimi przeżyciami , które miały miejsce właściwie od lutego tego roku ale zacznę od początku….

Już jako mała dziewczynka doświadczyłam czegoś nadzwyczajnego związanego z duszami, pamietam jak babcia opowiadała mi ze jak dusze przychodzą to trzeba się za nie modlić. Miałam dwie takie sytuacje nie widziałam ich ale słyszałam, bardzo się bałam ale modliłam jednocześnie. Zawsze uważałam się za osobę wierzącą ale w miarę gdy dorastałam coraz mniej czasu poświęcam Bogu aż w końcu chodziłam czasami nawet raz w roku tylko do spowiedzi i rzadko do kosciola😞 żyłam w grzechu, modliłam się ale nie systematycznie i chociaż w chwilach gdy potrzebowałam pomocy chwytałam za różaniec lub Koronkę do Miłosierdzia Bożego i zostałam zawsze wysłuchana to moje oddanie Bogu dalekie było od ideału. W tym roku zmarła moja ukochana babcia to ona zawsze prowadziła mnie do kościoła jak jeszcze miała siły ale odkąd pamietam codziennie modliła się na różańcu i to kilka razy głównie za zmarłych i za nas. Gdy umarła przyśniła mi się to był okropny sen pamietam jak padłam zalana potem chwile po 4 rano na kolana i odmawiałam różaniec po jakimś czasie zrozumiałam ze ona nie cierpiała ze swojego powodu ale z powodu dusz, które mi pokazała. Zrozumiałam, że miałam modlić się za nie. W tym śnie byłam świadoma, że babcia przyszła tak naprawdę mnie uratować. Po kilku dniach przyśniła mi się znowu uśmiechnęła się do mnie. W ciągu krótkiego czasu przyśnił mi się również Pan Jezus i wielki Krzyż na niebie to były sny dość straszne towarzyszyły im kataklizmy. Jednego dnia spojrzałam tak po prostu w niebo i zauważyłam chmurę w kształcie serca a pod nim wielką strzałkę czułam jakby to było dla mnie zrobione, coś pięknego. Mogłabym rozpisać się ale zmierzam do tego, że wszystko co mnie spotkało i nadal spotyka to ogromne łaski na które nawet nie zasłużyłam. Od smierć babci każdego dnia chwytam za różaniec nowennę pompejańską odmawiam teraz 3 i napewno nie ostatnia. Odmawiam ja w intencji tej samej o wiarę nadzieje i miłość w rodzinie. I już od pierwszej nowenny zauważyłam pierwsze łaski. Moja mama zaczęła chodzić ze mną co niedziele do kościoła i do spowiedzi raz w miesiącu. A niedawno odwiedziliśmy cudownego księdza, którego znam z dzieciństwa i wiem że pomoże mi zgłębić wiarę u mojego męża, który do kościoła praktycznie nie chodzi. Różaniec działa cuda!!! Ale warto tez modlić się za zmarłych oni tak bardzo potrzebują naszej pomocy, polecam książkę Marii Simmy wywiad z nią o duszach czyśćcowych warto tez posłuchać choćby na YouTube o stygmatyczce Natuzzie Evolo

Niech Bóg ma Nas wszystkich w swojej opiece. Amen

4.2 16 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
15 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
enia
enia
21.11.20 16:11

Znam jedna panią, do której przychodzą dusze czyśćcowe. Już jej poradziłam, aby o tym powiedziała spowiednikowi. Jak zaczyna się modlić za dusze czyśćcowe nagle się pojawiają. Zaczyna Zdrowaś….. unoszą się do góry, ostatnio ze było ich dużo.
Mówił, że się nie boi ich…tylko takie to kłopotliwe.

Ewa
Ewa
20.11.20 19:11

Ja odmówiła NP za zbawienie duszy mojego dziadka.Zmarł prawie czterdzieści lat temu.
Niedawno mi przyśnił się że przyszedł do domu rodzinnego , ja mówię jak dziadek przyszedł przecież dziadek nie żyje.Dziadek mi odpowiedział : Ja żyję ,teraz będziemy pracować przy pieczeniu chleba z ziaren.
Nowenna Pompejańską ma potężną moc.To cudowna Modlitwa.

Mika
Mika
19.11.20 19:17

A ja mam pytanie ,model sie 4 raz nowenna za synka,podczas ostatniej nowenny maz mial koszmary nocne.Podczas tej nowenny moj synek ma dziwnie duzo wypadkow,jest maly jeszcze,czy to mozliwe ze zlo jego atakuje bo ja sie modle?

Aga
Aga
19.11.20 19:41
Reply to  Mika

Oczywście ze to prawdopodobne, mnie diabeł dręczył koszmarami jak zaczęłam odmawiać NP już odmawiam ja ponad 7 lat non stop, hardkor niesamowity, miałam sen ze zły w tym koszmarze mówił ,, i tak Ci różaniec nie pomoże”” lub ,, i tak Ci święty Michał archaniolem
nir pomoże „ i potem taki szyderczy obrzydliwy śmiech i dręczenie fizyczne w tym przekoszmarze taki jak na jawie ze budziłam się zlana potem przestraszona do granic możliwości. Jest nieraz ciężko dużo łez ale do końca życia będę odmawiać NP.

Mika
Mika
19.11.20 20:20
Reply to  Aga

Ale to male dziecko jest,niespelna 3 letnie.2 razy w przeciagu tygodnia rozbita twarz.Co robic? Przerwac nowenne?

Alana
Alana
19.11.20 20:59
Reply to  Mika

Nie przerywaj, nie ustwaj. Módl się dalej. Proś Anioła Stróża o opiekę, oddawaj synka pod opiekę i obronę Matce Bożej codziennie. Uspokoi się wszystko, tylko nie przerywaj.

Aga
Aga
19.11.20 21:47
Reply to  Mika

Zanurzaj sb i swoją rodzine we krwi Chrystusa i odmawiaj dalej, nawet nie wiesz jakie ja miałam straszne początki lub idź do księdza i poproś o błogosławieństwo

Ewa
Ewa
19.11.20 22:32
Reply to  Mika

Nie przerywaj , bo to zły chce namieszać abyś przerwała oddawaj synka i siebie w opiekę Matce Bożej .Ja odmawia 7 NP

Paulina
Paulina
19.11.20 22:35
Reply to  Mika

Nigdy! Ludzie piszą takie głupoty aby nas zniechęcić do modlitwy. Modlitwa przynosi pokój i dobre owoce. Nie łącz przypadków z modlitwą. Wierz, a nie bądź niedowiarkiem.

Aga
Aga
20.11.20 13:16
Reply to  Paulina

To ze Tb Paulino nie spotkały wypadki czy nieszczęścia podczas odmawiania NP to nie znaczy ze innych to nie spotyka. Na egzorcystach zły się mści za posługę, to i NP jako potężna modlitwa tez może mieć jego manifestacje. I nikt tutaj nie mówi głupot tylko własne doświadczenie.

Ania Anglia
Ania Anglia
20.11.20 23:40
Reply to  Mika

Nie przerywaj, ja mam trzech chlopcow I tez ciagle cos bylo, male dzieci czesto sie potykaja, kalecza, zagoi sie do wesela a Ty sie modl kochana. Modlitwa lekarstwem na wszystko. Pozdrawiam

Ania Anglia
Ania Anglia
20.11.20 23:51
Reply to  Aga

Ja jako dziecko 12, 13 lat, idac spac mialam wrazenie, ze cos podchodzi do mojego lozka, balam sie zasypiac, znalazlam egzorcyzm I tak go odnawialam codziennie. Pewnego ranka, tuz po przebudzeniu, oczy jeszcze zamkniete, slysze donosny glos” I ty bedziesz bronic Krolestwa Chrystusowego?! I szyderczy, okropny glos. W tym momencie usiadlam na lozku, przerazona. Pamietam do dzisiaj a minelo 30 lat.

Paulina
Paulina
19.11.20 22:32
Reply to  Mika

Przepraszam, moim zdaniem bzdura. W sensie wątpię że Twoja modlitwa jest tego przyczyną. To przypadek. W mojej modlitwie nie widzę żadnych takich rzeczy. Pan Bóg nie pozwoliłby szatanowi na takie krzywdzenie dziecka. Modlitwa przynosi dobre efekty a nie złe. A szatan nie ma takiego wpływu na nasze życie, kusi nas, owszem, ale nie zsyla nam wypadków!

Kocham
Kocham
20.11.20 15:58
Reply to  Paulina

Z wywiadu Karola Wojteczka z ks. Zbigniewem Baranem, egzorcysta: 'Dziś już patrzę na diabła jak na psa na łańcuchu. Owszem, potrafi on namieszać, ale tylko na tyle, ile smyczy mu Bóg popuści. Nie możemy myśleć, że diabeł to siła przeciwstawna względem Boga, równoważna mu. To bzdura! Diabeł to „tylko” anioł, który się zbuntował. Może zrobić tyle, na ile mu Pan Bóg pozwoli. (…) -To jak się Ksiądz zabezpiecza przed potencjalnymi kontratakami? -Żyjąc po to, po co mnie Pan Bóg stworzył. Po co Bóg stworzył aniołów i ludzi? Aby go wielbili. Tak długo jak pozostaję w duchu wdzięczności i uwielbienia, tak… Czytaj więcej »

Anna
Anna
19.11.20 18:51

Dziękuję za to świadectwo. Jakoś do mnie trafia przez podobieństwa. Moja babcia też modliła się na różańcu. Należała do żywego różańca. Po śmierci długo mi się śniła. Miałam wtedy 12 lat. Być może przez okres mojej żałoby. Zawsze mi się śniło, że zmartwychwstała i przyszła do domu i wtedy się budziłam. Tylko w ostatnim śnie opowiadała mi o swoim przejściu po śmierci. Nie wiele z tego zapamiętałam, bo to było dziwne, zagadkowe. Być może to był jakiś opis czyśćca, bo chodziło o jakieś trudności, męki. A za życia kiedyś rozmawiałam z babcią o tym co jest po śmierci, a że… Czytaj więcej »

15
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x